Awantura o Tuska. Poseł PO do senatora PiS: "Wam się urwał kontakt z bazą"

Senator PiS Jan Maria Jackowski stwierdził, że "Tusk płaci za to, że był twarzą państwa teoretycznego". Poseł PO Cezary Tomczyk przekonywał natomiast, że były premier jest niewinny, a "prokuratura ma za zadanie dopaść Tuska". Do rozmowy włączył się również mec. Roman Giertych.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | WP
Patryk Skrzat

Jackowski i Tomczyk byli gośćmi Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i". Rozmowa rozpoczęła się od kwestii przesłuchania przewodniczącego Rady Europejskiej. Atmosfera była bardzo napięta, a politycy co chwila wzajemnie się przekrzykiwali.

- Tusk płaci za to, że był twarzą państwa teoretycznego - stwierdził stanowczo senator PiS. Skomentował również przywitanie Tuska przez jego zwolenników na Dworcu Centralnym: - Byłem zaskoczony niską frekwencją. Po takiej reklamie, jaką jego przyjazd miał w mediach, spodziewałem się, że przyjdzie więcej osób.

Poseł PO stwierdził z kolei, że trwa polowanie na byłego premiera. Podkreślił, że politykom PiS w Brukseli się nie udało, więc teraz "prokuratura ma za zadanie dopaść Tuska".

Dalej politycy przerzucali się argumentami, które nie zawsze miały związek z środowym przesłuchaniem. - Państwo Tuska nie było w stanie godnie pochować ofiar tragedii smoleńskiej - atakował Jan Maria Jackowski. Cezary Tomczyk "odgryzał się" twierdząc, że PiS nie chce zająć się tzw. SKOK-ami. Jackowski przywołał wreszcie także słynne już ośmiorniczki, zamawiane przez polityków PO. Wtedy Tomczyk nie wytrzymał: - Wam się urwał kontakt z bazą - wypalił.

Wyjście Tuska z prokuratury

Konferencja prasowa Donalda Tuska, który po 8 godzinach przesłuchania opuścił budynek prokuratury, przerwała spory w studiu. - Nie jestem upoważniony do udzielania jakichkolwiek informacji na temat śledztwa. Byłem przesłuchiwany jako świadek i wyłącznie jako świadek. Wielogodzinne przesłuchanie nie pomaga w wykonywaniu mojej funkcji, ale jest to mój obowiązek. Nie wykluczam jednak skorzystania z immunitetu - powiedział Donald Tusk. - Cała sprawa ma charakter polityczny - stwierdził stanowczo.

Po wystąpieniu byłego premiera, "Kropka nad i" została wznowiona, a telefonicznie na pytania odpowiadał mec. Roman Giertych, który reprezentuje Tuska. Podobnie jak przewodniczący RE podkreślił polityczny charakter przesłuchań. - Nie mogę mówić o szczegółach, bo zaraz ja będę przesłuchiwany przez 8 godzin, a przecież trzeba pracować - stwierdził. - Donald Tusk jest traktowany przez obecną władzę jako poważnie zagrożenie polityczne - przekonywał.

Skomentował również długi czas przesłuchania: - 8 godzin to długo, na pewno nie pomogło to, że przesłuchanie było protokołowane ręcznie - podkreślił.

Wybrane dla Ciebie
Tragedia na drodze. 13-latek na rowerze zginął pod kołami ciężarówki
Tragedia na drodze. 13-latek na rowerze zginął pod kołami ciężarówki
Zatrzymany na A1. Obywatel Ukrainy deportowany z Polski
Zatrzymany na A1. Obywatel Ukrainy deportowany z Polski
Kolizja aut w Warszawie. W tle porachunki o kobietę
Kolizja aut w Warszawie. W tle porachunki o kobietę
Resort obrony reaguje. Fałszywe doniesienia o szpitalu w Stalowej Woli
Resort obrony reaguje. Fałszywe doniesienia o szpitalu w Stalowej Woli
Prasa: ukraińska armia rekrutuje tysiące Kolumbijczyków
Prasa: ukraińska armia rekrutuje tysiące Kolumbijczyków
Zmiótł pieszego z pasów. Motocyklista z dożywotnim zakazem złapany
Zmiótł pieszego z pasów. Motocyklista z dożywotnim zakazem złapany
Media: ETS2 może podwyższyć ceny energii w Polsce
Media: ETS2 może podwyższyć ceny energii w Polsce
Hołownia nie pojawił się w prokuraturze. TK zapowiada wniosek o karę
Hołownia nie pojawił się w prokuraturze. TK zapowiada wniosek o karę
Ekstradycja "Wielkiego Bu". Zapadła kluczowa decyzja
Ekstradycja "Wielkiego Bu". Zapadła kluczowa decyzja
Zuchwała kradzież we Włoszech. Złodzieje wynieśli tony parmezanu
Zuchwała kradzież we Włoszech. Złodzieje wynieśli tony parmezanu
"Niedopuszczalne". Tłumaczenia Hołowni ws. przesłuchania
"Niedopuszczalne". Tłumaczenia Hołowni ws. przesłuchania
"Dzieci ze wsi są gorzej ubrane". Burmistrz przeprasza za swoje słowa
"Dzieci ze wsi są gorzej ubrane". Burmistrz przeprasza za swoje słowa