Zwrot ws. przesłuchania Izabeli P. Komunikat prokuratury
Izabela P. nie zostanie przesłuchana w środę. Śledczy czekają na opinię lekarzy - przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska. We wtorek poinformowano, że zaginiona kobieta odnalazła się "wycieńczona i wygłodzona". Trafiła do szpitala.
Izabela P. miała zostać przesłuchana w charakterze świadka w środę. Teraz śledczy przekazali Onetowi, że ze względu na stan zdrowia kobiety, przesłuchanie zostanie przesunięte.
Jak powiedziała prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska w rozmowie z Wirtualną Polską, Izabela P. jest obecnie badana w szpitalu, w tym też konsultowana przez lekarza psychiatrę. Śledczy na razie nie wiedzą, kiedy kobieta będzie mogła zostać przesłuchana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Dopiero, kiedy badania zostaną wykonane i będzie zgoda lekarzy, wówczas Izabela P. zostanie przesłuchana - powiedziała WP Ewa Węglarowicz-Makowska z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Działania w związku ze śledztwem dot. Izabeli P. zlecono Komendzie Powiatowej Policji w Bolesławcu. - Jest wiele osób do przesłuchania. Na pewno przesłuchane będą osoby, do których Izabela P. wczoraj przyszła. Powołany zostanie także biegły z zakresu techniki samochodowej, który sprawdzi, co zadziało się z autem kobiety. Dopiero po przeprowadzeniu tych czynności prokuratura podejmie decyzję, czy śledztwo prowadzić dalej, czy też je umorzyć - podkreśliła Węglarowicz-Makowska.
Zlecono badania
Jak przekazał we wtorek w rozmowie z serwisem istotne.pl dyrektor szpitala, w którym przebywa kobieta, nie zaobserwowano u Izabeli P. zmian, "które by prowadziły do wygłodzenia czy też do odwodnienia".
- Ta diagnostyka potrwa kilka godzin, zanim spłyną wszystkie wyniki badań i wtedy będziemy podejmować decyzje, czy pacjentka będzie wymagała hospitalizacji, czy też nie - mówił.
Zaznaczył, że stwierdzono u Izabeli P. zaburzenia chodu i zlecono badania tomografem.
Zaginięcie Izabeli P.
Izabela P. zaginęła 9 sierpnia. Na autostradzie A4 zostawiła samochód, a w jego środku telefon. Podejrzewano, że mogła zostać porwana. Tymczasem we wtorek 20 sierpnia kobieta zapukała do swoich znajomych w Bolesławcu. Była wygłodzona i wycieńczona.
- Izabela P. złożyła oświadczenie, żeby nie informować rodziny oraz mediów o miejscu, w którym obecnie się znajduje - przekazała we wtorek w rozmowie z WP rzeczniczka prasowa Prokuratury w Jeleniej Górze, prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska.
Czytaj więcej: