Zwrot ws. Patryka Jakiego? To miała być nagroda za wybory
Z najnowszych doniesień mediów wynika, że Patryk Jaki może nie dostać jedynki na wyborczej liście do Parlamentu Europejskiego.
03.12.2018 | aktual.: 03.12.2018 15:04
Jedynka na liście do PE miała być nagrodą dla Jakiego za dobrze przepracowaną kampanię w wyborach na prezydenta Warszawy. Przypomnijmy, Patryk Jaki przegrał z Rafałem Trzaskowskim w I turze wyborów stosunkiem głosów 56,67 proc. do 28,53. Wcześniejsze sondaże zapowiadały między nimi zaciętą walkę.
Nadzieje o jedynce rozwiewa w rozmowie z "Wprost" osoba z otocznia Jarosława Kaczyńskiego. - Jedynkę na liście będzie miał Zdzisław Krasnodębski, który startował z tego okręgu w poprzedniej kadencji. Jaki może liczyć na dwójkę - stwierdziła.
Jaki mówił o możliwości kandydowania do PE kilka dni po wyborach w rozmowie z WP
Z naszych informacji wynikało, że rozważane są także inne scenariusze dotyczące jego politycznej przyszłości: praca w innym ministerstwie, a nawet prezesura w Najwyższej Izbie Kontroli.
Na początku listopada, pytany, co dalej z Jakim, minister Jacek Sasin mówił w programie "Tłit", że "Patryk Jaki ma co robić". - Jest wiceministrem, szefem komisji weryfikacyjnej, posłem, człowiekiem bardzo zajętym... - wymieniał. Pytany o możliwość wejścia Jakiego do PiS, odpowiedział: "Droga jest otwarta. Jeśli będzie chciał, nie widzę problemu. Przyjmujemy chętnie każdego, kto chce zmieniać Polskę. On zmienia z nami Polskę od bardzo dawna. Tak czy inaczej jest w obozie Zjednoczonej Prawicy".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl