Można mówić o przełomie. Zmiany w TVP?

"Gość Wiadomości" to program emitowany w TVP oraz TVP Info tuż po głównym wydaniu "Wiadomości". Do studia zapraszani są politycy, sportowcy, naukowcy, a także publicyści. Rozmowy dotyczą głównie najważniejszych wydarzeń dnia.

Środowe wydanie "Gościa Wiadomości" było dość nietypowe, gdyż zaproszono tylko jednego polityka i to związanego z opozycją. Mowa o Władysławie Kosiniaku-Kamyszu - liderze Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: PiS stracił "słuch społeczny"? Polityk odpowiedział "obok"

Od początku października Telewizja Państwowa tylko raz zaprosiła polityka opozycji do studia "Gościa Wiadomości", który wystąpił bez swojego konkurenta z obozu władzy. Piotr Zgorzelski z PSL pojawił się tam 9 października. Wystąpił jednak w duecie z Markiem Pękiem z PiS. Podobnie było 6 października, gdy Grzegorz Napieralski z Koalicji Obywatelskiej pojawił się w studiu razem z Anną Kwieceń z PiS.

Od początku miesiąca wystąpili w tym programie głównie politycy związani z obozem władzy. W studiu pojawili się: europoseł PiS Ryszard Legutko, poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, lider Partii Republikańskiej Adam Bielan, minister rodziny i polityki społecznej z PiS Marlena Maląg, poseł PiS Anna Kwieceń, poseł Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Napieralski (opozycja), poseł PiS Mirosława Stachowiak-Różecka, poseł Nowej Lewicy Dariusz Wieczorek (opozycja), prezydent Stalowej Woli z ramienia PiS Lucjusz Nadbereżny, wicemarszałek Senatu z PiS Marek Pęk, wicemarszałek Sejmu z PSL Piotr Zgorzelski (opozycja), minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz, poseł PiS Jarosław Krajewski, poseł PO Robert Kropiwnicki (opozycja), minister rozwoju i technologii z ramienia PiS Waldemar Buda, minister sprawiedliwości z Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, prezydent Polski z ramienia PiS Andrzej Duda, minister obrony z ramienia PiS Mariusz Błaszczak, poseł PiS Daniel Milewski, poseł Nowej Lewicy Arkadiusz Iwaniak (opozycja), wiceminister funduszy i polityki regionalnej z PiS Marcin Horała, poseł PSL Krzysztof Paszyk, europoseł Solidarnej Polski Patryk Jaki, poseł Nowej Lewicy Bogusław Liberadzki, poseł PiS Robert Gontarz, poseł PO Krzysztof Piątkowski (opozycja).

W ostatnim odcinku pojawił się w studiu tylko jeden gość i był to polityk opozycji. Takiej sytuacji nie było od dłuższego czasu.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

W rozmowie z TVP oraz TVP Info Władysław Kosiniak-Kamysz był pytany m.in. o postulaty mówiące, że elektrownie węglową w Turowie trzeba zamknąć. W odpowiedzi szef PSL podkreślił, że w obliczu kryzysu energetycznego i wysokich cen energii nie jest zwolennikiem zamykania jakichkolwiek elektrowni w Polsce. - To nie jest ten czas. W Europie też jest tendencja: "utrzymajmy wszystko, co możliwe" - zaznaczył.

Lider ludowców dodał, że w tej sprawie kluczowe jest proponowane przez PSL "odblokowanie energetyki wiatrowej". - Postawienie na biogazownie, na odnawialne źródła energii. Tego mi brakuje, a ustawy leżą w zamrażarce - dodał Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak wskazał, PSL poprze utrzymywanie elektrowni węglowych, jeżeli strona rządowa zgodzi się na złagodzenie przepisów dot. budowania elektrowni wiatrowych, czy proponowaną przez PSL zmianę przepisów ws. biogazowni oraz fotowoltaiki.

Kosiniak-Kamysz odniósł się do kwestii energetyki jądrowej. - Jestem zwolennikiem tych nowych modułowych elektrowni atomowych. Jak będziemy rządzić, jak z woli narodu, społeczeństwa dojdzie do zmiany rządu, i PSL będzie miało w nim udział, to podtrzymamy te inwestycje, które teraz zostaną przyjęte. To samo w sprawie zbrojeń - zapowiedział szef PSL.

Źródło: TVP Info, PAP