Zwolnieni z pracy za wywiad z zabójcą wrócą do telewizji
Czterej dziennikarze łódzkiego ośrodka TVP, którzy
zostali dyscyplinarnie zwolnieni z pracy po emisji wywiadu i
konferencji prasowej z zabójcą księdza Popiełuszki, mają zostać
przywróceni do pracy. Takie orzeczenie ogłosił we wtorek Sąd Rejonowy w
Łodzi.
24.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Sąd postanowił, że dziennikarzom ma też zostać częściowo lub w całości wypłacone wynagrodzenie za okres pozostawania bez pracy - łącznie ponad 91 tys. zł. Zdaniem sądu, to nie dziennikarze, ale ówczesny dyrektor ośrodka TVP ponosi odpowiedzialność za emisję programów z Grzegorzem Piotrowskim.
Wywiad z zabójcą księdza Popiełuszki został wyemitowany 9 marca ubiegłego roku.
Zdaniem zarządu Telewizji Polskiej, dziennikarze dopuścili się rażącego naruszenia obowiązków pracowniczych; zarzucono im kryptoreklamę (tygodnika promowanego przez Piotrowskiego) i bezkrytyczne przekazanie treści wywiadu z zabójcą. Dziennikarze uznali, że decyzja ta jest niesłuszna i wytoczyli telewizji proces.(ck)