Zwłoki sędzi znaleziono w stawie
Zwłoki sędzi Sądu Okręgowego w Suwałkach znaleziono w stawie koło Augustowa. Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały brak udziału osób trzecich w tragedii.
12.09.2005 | aktual.: 12.09.2005 11:17
Sędzia Lucyna Ł. była jedną z dwóch, którym Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku chciała postawić zarzuty w śledztwie dotyczącym przyjmowania łapówek za pomoc osobom, które weszły w konflikt z prawem. Na przykład uchylały im areszt albo zapewniały wyroki uniewinniające. Wnioski o uchylenie immunitetów oznaczają, że prokuratura zamierzała postawić sędziom zarzuty.
Druga sędzia to wiceprzewodnicząca suwalskiego sądu - Grażyna Z. Prezes Sądu Okręgowego w Suwalkach zwołał na rano kolegium, które ma zadecydować co dalej z sędzią Grażyną Z.
Grażyna Z., oprócz pełnienia funkcji wiceprezesa sądu, jest też przewodniczącą Wydziału Karnego. Kolegium zdecyduje, czy sędzię zawiesić, czy odwołać z funkcji. Prezes sądu może ją od razu zdymisjonować z funkcji przewodniczącej wydziału, ale odwołać sędziego z funkcji może tylko minister sprawiedliwości.
Rzecznik suwalskiego sądu Jacek Przygucki powiedział, że być może taki wniosek prezes suwalskiego sądu przygotuje i prześle do ministra juz dziś.
Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku od miesiąca prosiła suwalski sąd o przesyłanie akt spraw, w których obie sędzie występowały. A tych akt - jak powiedział rzecznik sądu - było bardzo wiele, nawet kilkadziesiąt. Sędzia Przygucki powiedział, że od dziennikarzy dowiedział się o tym, że sędzi Lucynie Ł. prokuratura miała postawić 3 zarzuty, a Grażynie Z. siedem.
Sędzia potwierdził, że to nie jedyne zarzuty, jakie prokuratura stawia pracownikom suwalskiego sądu. Jacek Przygucki powiedział, że do sądu dotarły informacje, iż jeden z zarzutów dotyczy wyniesienia przez członka komisji egzaminacyjnej pytań dla jednej z kandydatek na aplikację. Również w stosunku do tej aplikantki prokuratura prawdopodobnie postawiła jakieś zarzuty - dodał rzecznik suwalskiego sądu.
Jeżeli Grażynie Z. zostanie uchylony immunitet, prokuratura postawi jej konkretne zarzuty. Obecnie, sędzia Grażyna Z. jest na urlopie do końca miesiąca.