Największy "złodziej prądu" w domu? Odpowiedź może cię zaskoczyć
W naszych domach znajduje się wiele urządzeń, które codziennie wykorzystujemy. Niestety, wiele z nich jest niezwykle energochłonne, co oznacza, że zużywają dużo energii elektrycznej. Problemem jest to, że wielu Polaków nie jest świadomych, które z tych urządzeń są najbardziej "głodne" energii. Może to być zaskakujące dla wielu osób, które nie zdają sobie sprawy z tego, jak wiele energii zużywają niektóre z tych urządzeń.
W obliczu rosnących cen energii elektrycznej warto poszerzyć swoją wiedzę na temat domowych urządzeń i ich zużycia prądu. Zrozumienie, które urządzenia są najbardziej energochłonne, może pomóc nam wprowadzić zmiany w naszych codziennych nawykach, które mogą przyczynić się do zmniejszenia zużycia energii. W rezultacie, na naszych rachunkach za prąd zaczniemy zauważać niższe kwoty.
Które urządzenia są najbardziej energochłonne?
W ramach Ogólnopolskiego EkoTestu Wirtualnej Polski, jedno z pytań dotyczyło urządzeń domowych, które zużywają najwięcej energii elektrycznej. Uczestnicy badania mieli do wyboru trzy opcje: suszarka do prania, zmywarka i kuchenka indukcyjna. Niestety, większość ankietowanych nie potrafiła poprawnie odpowiedzieć na to pytanie, co pokazuje, że nie przywiązujemy wystarczającej uwagi do kwestii energochłonności naszych domowych urządzeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co ciekawe, aż 55 proc. badanych wskazało suszarkę do prania jako urządzenie, które zużywa najwięcej energii podczas godziny pracy. Ta odpowiedź była tym częstsza, im starsi byli respondenci. W grupie wiekowej 15-24 lata, 48 proc. osób wskazało suszarkę, podczas gdy w grupie 55+ było to już 60 proc. Zaledwie 10 proc. badanych wskazało zmywarkę jako najbardziej energochłonne urządzenie, co również nie było prawidłową odpowiedzią.
Zaskakujące wyniki
Jednakże prawda jest taka, że to kuchenka indukcyjna jest największym "złodziejem" prądu w naszych domach. Tę odpowiedź wskazało 35 proc. badanych, przy czym częściej byli to mężczyźni (43 proc.) niż kobiety (32proc.). Według analizy przeprowadzonej przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG), płyta indukcyjna zużywa w ciągu roku prawie trzy razy więcej prądu niż lodówka i ponad pięć razy więcej niż pralka.
Warto jednak zauważyć, że te wyniki są uśrednione i rzeczywiste zużycie energii może się różnić w zależności od naszych indywidualnych nawyków. Na przykład, osoby, które dużo gotują, zużyją więcej prądu, podczas gdy ci, którzy preferują jedzenie w restauracjach, będą mieli zdecydowanie niższe rachunki za energię elektryczną.
Źródło: gadzetomania.pl