Żurawie nie zostaną zwierzętami łownymi. Ministerstwo stanowczo odpowiada posłowi PiS

Żurawie zwierzętami łownymi? Takiego postulatu doszukano się w interpelacji posła PiS Jana Dziedziczaka. Ministerstwo Środowiska zapewnia, że status żurawi się nie zmieni. I daje posłowi wykład z wiedzy o środowisku.

Ministerstwo Środowiska zapewnia, że żuraw nie trafi na listę zwierząt łownych.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY-SA | Andreas Trepte
Kamil Sikora

Miesiąc temu ten pomysł wywołał burzę. Poseł PiS Jan Dziedziczak napisał interpelację, w której tłumaczy, że rolnicy z jego okręgu skarżą się na szkody wyrządzone przez żurawie, których liczba stale rośnie. W dodatku nie mogą zabiegać o rekompensaty, bo to zwierzęta chronione. Rozwiązaniem miałoby być wpisanie ich na listę zwierząt łownych. "Aktualnie obowiązujące przepisy nie dopuszczają możliwości wypłaty odszkodowań w wyniku szkodliwego działania żurawi, bowiem nie są one zaliczane do zwierząt łownych" - pisał Dziedziczak.

Kłopotliwa nazwa

I opisywał zabiegi rolników: "przekazują do Ministerstwa Środowiska liczne postulaty o konieczności włączenia dzikiego ptactwa do zwierząt łownych, przez co rolnikom przysługiwałoby prawo szacowania szkód i wypłaty odszkodowań z tytułu tychże strat". - Nie było moim celem szkodzenie ptakom, wręcz przeciwnie, chodzi o wpisanie żurawi na listę zwierząt chronionych, za których szkody płaci odszkodowania Skarb Państwa. Obecnie na tej liście są bobry, rysie, wilki, żubry i niedźwiedzie - tłumaczył w rozmowie z WP poseł PiS. - Wynika to z treści interpelacji, gdzie pytam ministra o odszkodowania i planowane formy pomocy rolnikom - przekonuje.

Zobacz także: Są wściekli na PiS, bo czują się oszukani. Zapowiadają protesty

Przekonywał, że całe zamieszanie wzięło się z błędnego tytułu interpelacji, nadanego przed pracowników Kancelarii Sejmu. W oryginale brzmiał on "w sprawie konieczności włączenia dzikiego ptactwa (żurawi) do zwierząt łownych". Po interwencji posła tytuł zmieniono na "w sprawie pomocy rolnikom dotkniętym szkodami wyrządzonymi przez żurawie".

Miażdżąca odpowiedź

Po kilku tygodniach przyszła odpowiedź z Ministerstwa Środowiska. Wiceminister Małgorzata Golińska wyjaśnia partyjnemu koledze, że żuraw "jest objęty ścisłą ochroną gatunkową". Ale główna część pisma to szczegółowy wykład z szacowania szkód rolniczych. W dużym uproszczeniu argumentacja ministerstwa sprowadza się do tego, że odszkodowanie można dostać, jeśli udowodni się, że szkody rolnicze powstały w wyniku działalności jednego z pięciu gatunków z listy (żubry, wilki, rysie, niedźwiedzie i bobry). I o ile łatwo udowodnić, że zalane pole to efekt działalności bobra, a martwa zwierzyna to ofiara wilka, o tyle w przypadku ptaków nie da się tego stwierdzić.

"W przypadku szkód wyrządzonych przez ptaki na polach uprawnych (np. wydziobanie ziarna zasiewowego, wyciągnięcie świeżo skiełkowanych ziaren), nawet naturalna zmiana warunków atmosferycznych (w szczególności wystąpienie opadów) może istotnie utrudnić, a nawet uniemożliwić, jakąkolwiek ocenę. Bez prowadzenia stałych obserwacji ptaków trudno ustalić, który gatunek spowodował wystąpienie szkody (np. poprzez wydziobanie ziarna). Na polach uprawnych żeruje szereg gatunków ptaków, w tym gatunki nie powodujące szkód w plonach (np. żywiące się pędrakami, owadami). Jeszcze inne gatunki zatrzymują się na odpoczynek, dodatkowo utrudniając identyfikację gatunku przebywającego na terenie, na którym wystąpiła szkoda" - wyjaśnia wiceminister środowiska.

Małgorzata Golińska swój wywód konkluduje stwierdzeniem, że nie są planowane zmiany w liście zwierząt, za których szkody odpowiada Skarb Państwa. Wygląda więc na to, że poseł Dziedziczak swoją interpelacją nic nie wskórał. No, może poza załatwieniem sobie łatki zwolennika polowań na żurawie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Tyle kosztowało sprowadzanie Sebastiana M. z Dubaju. Policja ujawnia
Tyle kosztowało sprowadzanie Sebastiana M. z Dubaju. Policja ujawnia
"NATO stoi w obliczu zagrożeń". Minister z Finlandii ostrzega
"NATO stoi w obliczu zagrożeń". Minister z Finlandii ostrzega
Większe wsparcie militarne dla Ukrainy. Hegseth zapowiada "siłę ognia"
Większe wsparcie militarne dla Ukrainy. Hegseth zapowiada "siłę ognia"
Trump ukaże Hiszpanię? Chodzi o wydatki na wojsko
Trump ukaże Hiszpanię? Chodzi o wydatki na wojsko
Koniec futrzarskich hodowli? Projekt wraca do komisji w Sejmie
Koniec futrzarskich hodowli? Projekt wraca do komisji w Sejmie
Kiedy "mur antydronowy" zacznie działać? Media ujawniają
Kiedy "mur antydronowy" zacznie działać? Media ujawniają
Prezydent Syrii u Putina. AFP: Chce deportacji Baszara al-Asada
Prezydent Syrii u Putina. AFP: Chce deportacji Baszara al-Asada
Emocjonalne słowa Moniki Olejnik. Poruszyła rodzinną historię
Emocjonalne słowa Moniki Olejnik. Poruszyła rodzinną historię
Bunt w Pentagonie. Dziennikarze wyszli w proteście
Bunt w Pentagonie. Dziennikarze wyszli w proteście
Posłanka PiS urodziła córkę. Pokazała zdjęcie
Posłanka PiS urodziła córkę. Pokazała zdjęcie
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce