Żukowska uderza w Tuska. "Teraz każdy podpis będzie można wycofać?"
Nie milkną echa poniedziałkowej decyzji premiera. Donald Tusk informując o tym, że "podjął decyzję o uchyleniu kontrasygnaty postanowienia prezydenta Andrzeja Dudy ws. sędziego Krzysztofa Wesołowskiego", wywołał lawinę komentarzy. W ostrych słowach skrytykowała go posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska. Porównała też działanie premiera do hasła z pewnego mema.
Anna Maria Żukowska, posłanka Nowej Lewicy, przewodnicząca Parlamentarnego Klubu Lewicy skomentowała dzisiejszą, zaskakującą decyzję premiera o uchyleniu kontrasygnaty postanowienia prezydenta ws. sędziego Wesołowskiego.
"Czy teraz każdy podpis będzie można wycofać w dowolnym terminie? To wspaniała informacja dla wielu bohaterów programu redaktor Jaworowicz" - napisała posłanka w serwisie X, nawiązując do interwencyjnego programu, emitowanego od lat w TVP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cięcia 14. emerytury. Seniorzy wściekli na rząd Tuska. "Poniżej godności człowieka"
Żukowska opublikowała nie tylko swój komentarz, ale również zdjęcie. To mem z hasłem: "Przyniesły umowę, kazały podpisać, ja nie czytał".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Lawina komentarzy. Opozycja o anarchii i bezprawiu
To kolejny już komentarz, jaki pojawił się w sieci. Zaroiło się od wpisów polityków, prawników i dziennikarzy. "Czysta anarchia i bezprawie" - grzmią politycy opozycji. "To tak się da?" - pytają inni.
Dziennikarz Wirtualnej Polski, Patryk Słowik, podsumował z kolei komunikat Tuska słowami: "Tak zwana kontrkontrasygnata, potocznie zwana reasumpcją kontrasygnaty".
"Premier postanowił wycofać swój podpis pod aktem prawnym, który już wszedł w życie i został opublikowany w Monitorze Polskim. Prawo na to nie pozwala, nie było nigdy takiego przypadku. Donald Tusk jednak tak bardzo chce przywracać praworządność, że nie przejmuje się takimi szczegółami" - pisze Słowik w swoim artykule pt. "Tusk i przewracanie praworządności".
Zwrot ws. Sądu Najwyższego. Donald Tusk ogłosił decyzję
"W oparciu o skargę sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego podjąłem decyzję o uchyleniu kontrasygnaty" - poinformował w poniedziałek premier Donald Tusk. Chodzi o zgodę na to, by sędzia Krzysztof Wesołowski został wyznaczony do przeprowadzenia wyborów nowego prezesa Izby Cywilnej.
Dwóch sędziów Izby Cywilnej SN zaskarżyło do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie kontrasygnatę premiera Donalda Tuska i postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy o wyznaczeniu sędziego Krzysztofa Wesołowskiego do przeprowadzenia wyborów nowego prezesa Izby Cywilnej - poinformował w niedzielę portal oko.press.
W poniedziałek rano minister sprawiedliwości Adam Bodnar stwierdził, że "istnieje możliwość dokonania autopoprawki decyzji, która została wcześniej podjęta". Tak też zrobił właśnie premier Donald Tusk.
Źródło: X/WP