Zorza polarna nad Polską. Kiedy i gdzie oglądać widowisko na niebie?
W Polsce będzie można zaobserwować jedno z najpiękniejszych widowisk na niebie. W ostatni weekend października nocne niebo rozbłyśnie na czerwono. Sprawdź, dlaczego tak się stanie i gdzie dokładnie będzie można zobaczyć nocne widowisko.
W stronę Ziemi zmierza koronalny wyrzut masy, czyli CEM (ang. Coronal Mass Ejection). Oznacza to, że będzie można zaobserwować zorzę polarną. Prawdopodobnie wyrzut jest na tyle mocny, że zjawisko zorzy będzie można zaobserwować nawet w Polsce.
- Aktywny region na Słońcu o numerze AR2887 wygenerował serię silnych rozbłysków, z których najsilniejszy miał klasę X-1 (to sporo). Na powierzchni Słońca udało się dostrzec prawdziwą falę tsunami plazmy, która rozchodziła się z prędkością ponad 700 km/s! - poinformowano na Facebookowym fanpage'u "Z głową w gwiazdach".
Zorza polarna w Polsce. Kiedy ją obserwować?
W ostatni weekend października, w nocy z 30 na 31 w Polsce widoczna będzie zorza polarna. Jeśli prognozy się sprawdzą, a niebo będzie czyste, to burza słoneczna zapewni nam piękny pokaz na niebie. Jej widoczność może być jednak dość słaba.
Facebookowy fanpage "Z głową w gwiazdach" poinformował, że zjawisko uda się uchwycić na zdjęciach i najlepiej sprawdzi się do tego obiektyw portretowy (np. 50 mm) niż szerokokątny.
Zjawisko to będzie w Polsce widoczne, gdy nad Skandynawią zorza osiągnie wartość Kp na poziomie 7-8. Trwa to tylko kilkanaście minut. Biorąc pod uwagę, że nie da się dokładnie przewidzieć kiedy to się stanie, należy być "ekstremalnie czujnym". Obserwacje najlepiej jest rozpocząć po godzinie 19 w sobotę i zakończyć je najpóźniej o 1-2 w nocy w niedzielę.
Wszystkich Świętych. Mobilna aplikacja ułatwi odnalezienie grobu na Powązkach
Gdzie obserwować zorzę polarną?
Żeby móc oglądać zorzę polarną należy wybrać się w ciemne miejsce, w którym nie będzie widać żadnych sztucznych świateł ani łuny miasta. To bowiem może uniemożliwić zaobserwowanie zorzy. Zorza może być trudna do zobaczenia gołym okiem dla niedoświadczonego obserwatora, ale na pewno uda się ją uchwycić na zdjęciach.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
- Z Polski widoczne najpewniej będą górne warstwy zorzy na wysokości 200-250 km. " W nich króluje zjonizowany azot, mieniący się czerwienią i purpurą. Szanse na zobaczenie zielonej zorzy są dużo mniejsze" - informuje fanpage "Z głową w gwiazdach".
Żródło: Facebook: "Z głową w gwiazdach"