Żona zamachowca z Orlando wiedziała o planach męża
• Żona zamachowca z Orlando Noor Salman wiedziała, że mąż planuje atak na gejowski klub
• Kobiecie mają już w środę zostać postawione zarzuty - poinformowała we wtorek stacja telewizyjna Fox News, powołując się na źródła w FBI
• Komisja ds. Wywiadu Senatu USA ustaliła też, że FBI przesłuchiwało zamachowca z Orlando Omara Mateena, gdy prowadziło śledztwo w sprawie Amerykanina, który w maju 2014 r. przeprowadził zamach samobójczy na północnym zachodzie Syrii
15.06.2016 | aktual.: 15.06.2016 05:54
Według informacji przekazanych przez Fox News chodzi o zarzut pomocnictwa w zabójstwie 49 osób i usiłowania zabójstwa 53 innych, jak również o zarzut składania fałszywych zeznań i niepowiadomienia służb o zbliżającym się ataku.
Członek komisji do spraw Wywiadu Senatu Stanów Zjednoczonych, Angus Kind, powiedział w rozmowie z CNN, że kobieta obecnie współpracuje z policją i może być źródłem ważnych informacji.
Jak podała telewizja NBC, kobieta zeznała, iż starała się odwieźć męża od dokonania ataku. Przyznała jednak, że raz zawiozła go do klubu Pulse, gdy ten chciał się rozeznać.
Zdaniem śledczych Mateen najprawdopodobniej sam się zradykalizował. Choć najpewniej inspirował się działalnością zagranicznych grup terrorystycznych, to na razie nic nie wskazuje na to, aby od którejkolwiek z nich, np. od Państwa Islamskiego (IS), otrzymywał jakiekolwiek instrukcje.
Omar Mateen, obywatel USA afgańskiego pochodzenia zaatakował gejowski klub Pulse w Orlando w nocy z soboty na niedzielę. Wśród 50 zabitych jest 49 ofiar i sam napastnik. Co najmniej 53 osoby odniosły obrażenia. Większość z nich jest w stanie krytycznym.
Podczas masakry w klubie Pulse trzy razy zadzwonił na numer alarmowy 911, a w trakcie ostatniej z tych rozmów złożył przysięgę na wierność Państwu Islamskiemu (IS).
Zamachowiec z Orlando był przesłuchiwany w sprawie terrorysty z USA
Amerykanin, w sprawie którego Mateen był przesłuchiwany, to Moner Mohamed Abu-Salha. Wysadził się on w powietrze 25 maja 2014 roku przed bazą syryjskiej armii w prowincji Idlib, na północnym zachodzie Syrii. Był on pierwszym Amerykaninem, który dokonał samobójczego ataku od początku konfliktu syryjskiego, czyli od marca 2011 roku.
Według informacji przekazanych przez republikańskiego senatora Richarda Burra, Mateen i Moner Mohamed Abu-Salha byli przypadkowymi znajomymi, którzy chodzili do tego samego meczetu. Jak dodał, w czasie śledztwa starano się jedynie ustalić jak najwięcej szczegółów dotyczących amerykańskiego zamachowca samobójcy; między nim a Mateenem nie było powiązań.
Omar Mateen, obywatel USA afgańskiego pochodzenia zaatakował gejowski klub w Orlando w nocy z soboty na niedzielę. Wśród 50 zabitych jest 49 ofiar i sam napastnik. Co najmniej 53 osoby odniosły obrażenia. Większość z nich jest w stanie krytycznym.
Podczas masakry w klubie Pulse Omar Mateen trzy razy dzwonił na numer alarmowy 911, a w trakcie ostatniej z tych rozmów złożył przysięgę na wierność Państwu Islamskiemu (IS).