Żołnierze USA w podziemiach Korei Południowej. Armia szkoli się do operacji pod powierzchnią

Armia Stanów Zjednoczonych chce lepiej radzić sobie podczas walk w dużych miastach. Z tego powodu żołnierze 2. Dywizji Piechoty 8. Armii postanowili odbyć szkolenie taktyczne pod ziemią we wschodnioazjatyckim kraju.

2 Brygada Zespołu Bojowego 3 Dywizji Piechoty
2 Brygada Zespołu Bojowego 3 Dywizji Piechoty
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | PATRIK STOLLARZ

Dowódca 8. Armii generał broni Bill Burleson przekazał, że żołnierze będą musieli nauczyć się działać pod powierzchnią, co pozwoli im uniknąć czujników i urządzeń monitorujących na ziemi.

— Możliwość poruszania się pod ziemią pozwala być całkowicie niewidocznym dla czujników — powiedział Burleson podczas dorocznego Sympozjum Sił Lądowych na Pacyfiku, które odbyło się 17 maja. — Musimy być przygotowani w przypadku nadejścia konfliktu — dodał.

— Wzrost urbanizacji jest nieubłagalny. Konflikty na obszarach miejskich są nieuniknione. Chociaż działania wojenne ewoluowały, musimy po prostu zaakceptować fakt, że jest więcej do zrobienia, jeśli chcemy być przygotowani — zauważył Burleson.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Warrior Shield w podziemiach zdemilitaryzowanej strefy

Szkolenie "Warrior Shield" odbyło się w czterech podziemnych tunelach należących do obiektów szkoleniowych w strefie zdemilitaryzowanej między Koreą Północną a Południową, w centrum półwyspu. Zajęcia obejmowały m.in. symulowane wyważanie wejść do budynków podziemnych.

Kwatera główna 8. Armii w Camp Humphreys w Korei Południowej znajduje się ponad 60 km od Seulu, 10-milionowego miasta, gdzie najlepszą formą podróżowania jest metro. Burleson powiedział, że aby być odpowiednio przygotowanym na ewentualne walki, żołnierze muszą nabrać wprawy w operacjach podziemnych.

Dodatkowo siły amerykańskie muszą rozwijać zdolności w wielu dziedzinach, w tym w skutecznej komunikacji funkcjonującej w przestrzeni cybernetycznej i elektronicznej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)