Zniszczył pomnik Jana Pawła II. W końcu usłyszał wyrok
Sąd Rejonowy w Łodzi wydał wyrok czterech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok dla studenta, który w kwietniu 2023 roku dopuścił się zniszczenia pomnika Jana Pawła II znajdującego się przed łódzką Archikatedrą.
15.10.2024 | aktual.: 16.10.2024 06:56
W uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził, że wybór daty działania nie był przypadkowy. Zbliżające się Święta Wielkanocne oraz rocznica śmierci papieża mogły mieć wpływ na czas popełnienia przestępstwa. Jak wskazał sędzia Paweł Suski, czyn studenta, jeśli był nośnikiem jakiejś treści, to była to treść znieważająca.
Oprócz kary czterech miesięcy więzienia w zawieszeniu, student został zobowiązany do zapłaty grzywny, nawiązki oraz częściowego pokrycia kosztów procesu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obrońca oskarżonego, mecenas Piotr Paduszyński, w rozmowie z Polską Agencją Prasową wyraźnie nie zgadzał się z wyrokiem sądu. – Nie zgadzam się, że mój klient znieważył pomnik, bo nie wykazał pogardy, którą w tym czynie dostrzegł sąd – powiedział Paduszyński, zapowiadając złożenie apelacji.
Dewastacja pomnika Jana Pawła II
Do dewastacji pomnika doszło w nocy z 1 na 2 kwietnia 2023 roku. Pomnik został oczyszczony już tego samego dnia. Pozostawiony napis "Maxima culpa" odsyłał do tytułu głośnej książki Overbeeka, w której autor stawia tezę, że Jan Paweł II miał wiedzieć o przypadkach molestowania dzieci w Kościele katolickim.
Po miesiącu od incydentu student został zatrzymany przez policję i postawiono mu zarzut znieważenia symbolu religijnego oraz obrazy uczuć religijnych, za co mogła mu grozić kara więzienia do dwóch lat. Przed sądem młody mężczyzna przyznał się do pomalowania pomnika, jednak nie uznał stawianych mu zarzutów za zasadne.