Zniesienie prawa do odmowy mandatu. Błażej Spychalski: to kwestia dyskusyjna w samej Zjednoczonej Prawicy
- Z tego, co widzimy, co słyszymy, w samym obozie Zjednoczonej Prawicy jest to kwestia dyskusyjna, a więc myślę, że trzeba spokojnie poczekać do czasu, kiedy ten proces legislacyjny się w tym zakresie zakończy - powiedział w Radiu Zet Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta, o projekcie dotyczącym zniesienia prawa do odmowy mandatu.
10.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 04:31
Jak informowaliśmy w sobotę w Wirtualnej Polsce, Porozumienie Jarosława Gowina sprzeciwia się projektowi klubu PiS zakładającemu zniesienie możliwości odmowy mandatu. Koalicjant PiS, partia wicepremiera i ministra rozwoju twierdzi wprost: to naruszenie wolności obywatelskich.
Chodzi o projekt nowelizacji kodeksu postępowania w sprawach dotyczących wykroczeń, który wpłynął w piątek do Sejmu. To pomysł autorstwa grupy posłów klubu Zjednoczonej Prawicy - PiS i Solidarnej Polski. Zakłada on m.in. propozycję zniesienia możliwości odmowy mandatu - będzie je można jedynie zaskarżyć do sądu.
Odmowa mandatu. "Jest to kwestia dyskusyjna"
Błażej Spychalski, gość Radia Zet, pytany o ten projekt przyznał, że zaplecze prawne Andrzeja Dudy zaopiniuje te przepisy dopiero wówczas, kiedy trafią do podpisu prezydenta. - My z zasady odnosimy się do ustaw, które są już przez parlament uchwalone. Tutaj mamy do czynienia z projektem, który dopiero co został złożony do laski marszałkowskiej - tłumaczył Błażej Spychalski.
Przyznał jednocześnie, że "z tego co widzimy, co słyszymy, w samym obozie Zjednoczonej Prawicy jest to kwestia dyskusyjna". Potwierdził zatem wcześniejsze doniesienia Wirtualnej Polski.
Pytany o krytykę tego projektu, odpowiedział: - Od tego jest proces legislacyjny - prace w komisjach merytorycznych, na poziomie plenarnym Sejmu, później Senatu, żeby te rozwiązania wypracowywać jak najlepsze.
Przypomnijmy jeszcze: dr Mikołaj Małecki, karnista, doktor habilitowany w Katedrze Prawa Karnego UJ ocenił w rozmowie z Wirtualną Polską, że wprowadzenie zmian z projektu dotyczącego mandatów byłoby krokiem w stronę państwa policyjnego.
Weto Andrzeja Dudy. Poszło o ministerstwo rolnictwa
Błażej Spychalski był też pytany o to, kiedy dojdzie do planowanego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Mateuszem Morawieckim dotyczącego weta do nowelizacji ustawy o działach administracji rządowej. Poinformował, że zaplanowane jest na drugą połowę przyszłego tygodnia.
Wyjaśnił, dlaczego prezydent zdecydował o zawetowaniu ustawy: - Wpisano na sztywno w tej ustawie, że ona wchodzi w życie z dniem 1 stycznia. Oczywiście takie sytuacje zdarzają się, że wpisuje się w ustawie, że ona wchodzi w życie z konkretnym dniem, natomiast to są jednak rozwiązania zupełnie nadzwyczajne, a w tym wypadku wydaje się, że takiego rozwiązania nadzwyczajnego nie ma.
Rzecznik przyznał, że Andrzej Duda miał wątpliwości dotyczące organizacji ministerstwa rolnictwa. - Te wątpliwości były podnoszone przez pana prezydenta, przez Pałac Prezydencki i nie zostały wyjaśnione. Stąd decyzja pana prezydenta - podsumował Błażej Spychalski.