Trzylatka nie żyje. Była kurierem narkotykowym

Choć trzyletnia Jessica została porwana w czerwcu bieżącego roku, dopiero teraz pojawiły się nowe fakty, które pozwoliły spojrzeć na sprawę z szerszej perspektywy, a także doprowadziły do aresztowania matki dziewczynki.

Uprowadzenie małej Jessiki zszokowało mieszkańców Portugalii, którzy od czerwca żyli tą sprawą. Dziewczynka została porwana przez małżeństwo w mieście Setubal. Matka dziewczynki znała porywaczy. Miała u nich dług, którzy ci chcieli wyegzekwować poprzez uprowadzenie dziecka. Ostatecznie dziewczynka nie przeżyła.

Jeszcze w czerwcu policja aresztowała małżeństwo odpowiedzialne za porwanie. Teraz jednak grono oskarżonych w tej sprawie powiększyło się. Zatrzymano nie tylko mężczyznę, który prawdopodobnie odpowiada za śmierć Jessiki, ale też matkę dziewczynki, która została oskarżona o zaniedbanie oraz narażenie dziecka na utratę zdrowia i życia.

Zobacz też: Sprawdzamy, ile Katar zarobił na Mistrzostwach Świata

Sekcja zwłok dziewczynki doprowadziła śledczych do przerażających ustaleń. Okazało się, że porywacze znęcali się nad Jessicą. Jednak nie to było najgorsze. Trzylatka była wykorzystywana jako narkotykowy kurier, prawdopodobnie jej matka dobrze zdawała sobie z tego sprawę.

- Jessica była wykorzystywana jako kurier. Przenosiła narkotyki wewnątrz ciała, o czym miała wiedzieć jej matka - poinformowała telewizja SIC, powołując się na śledztwo.