Trzyletnie dziewczynka z Portugalii została porwana, a następnie zamordowana. Wszystko z powodu długów, jakie u porywaczy miała matka dziecka. Na światło dzienne wyszły kolejne fakty. Ofiara była maltretowana oraz wykorzystywana jako narkotykowy kurier.
Niesamowita historia z Meksyku. Trzyletnia dziewczynka została przewieziona do szpitala po tym, jak... odzyskała przytomność na własnym pogrzebie. Niestety, dziewczynka zmarła tam z powodu obrzęku mózgu.
Dzięki reakcji młodego rowerzysty, który zauważył małe dziecko na chodniku przy ruchliwej ulicy w Suwałkach, być może nie doszło do tragedii. Mała dziewczynka wróciła do mamy. Policja wyjaśnia, jak do tego doszło, że sama spacerowała ulicami miasta.
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. śmierci dziewczynki w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. Dziecko gorączkowało od kilku dni. Mimo zapewnień lekarzy o właściwej opiece trzylatka zmarła.