Znany prawnik do rektora WUM: "Proszę podać się do dymisji!"

Znany prawnik Lejb Fogelman, przyjaciel braci Kaczyńskich z lat szkolnych, składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o propalestyński wiec, który przemaszerował w sobotę ulicami Warszawy i transparent niesiony przez jedną z jego uczestniczek - studentkę Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Fogelman wystosował także list otwarty do rektora WUM.

Znany prawnik do rektora WUM: "Proszę podać się do dymisji!Znany prawnik do rektora WUM: "Proszę podać się do dymisji!
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
Violetta Baran

W sobotę ulicami stolicy maszerowali przeciwnicy interwencji Izraela w Strefie Gazy, która jest odpowiedzią na atak Hamasu 7 października. Protestujący mieli ze sobą flagi Palestyny i liczne transparenty z hasłami: "Stop ludobójstwu Palestyńczyków", "Wolna Palestyna", "From the river to the sea, Palestine will be free" (Od rzeki do morza, Palestyna będzie wolna).

W marszu brała udział także Norweżka - Marie Andersen, studentka Uniwersytetu Medycznego. Kobieta niosła transparent z napisem "Keep the world clean" oraz narysowanym koszem na śmieci z flagą Izraela w środku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Niemcy mają problem. Rosną antysemickie nastroje. Żydzi pełni obaw

Transparent wzbudził natychmiast oburzenie strony izraelskiej. "Polskie władze mają powinność zapobiegania przejawom takiego otwartego antysemityzmu" - napisał ambasador Izraela w Polsce Yacov Livne.

Sprawę skomentował także wiceszef MSZ Paweł Jabłoński: "To absolutnie nie powinno mieć miejsca. Transparenty wzywające do nienawiści ze względów narodowościowych etnicznych to złamanie prawa - i podstawa do rozwiązania zgromadzenia. Odpowiedzialność za brak reakcji spada na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i władze m.st. Warszawy".

Marsz potępił prezydent Andrzej Duda: "My, Polacy, ze względu na pamięć o tych, którzy zostali zamordowani w czasie Holokaustu - nigdy nie możemy się zgodzić na jakiekolwiek przejawy antysemityzmu w żadnej formie i wszelkie jego oznaki budzą nasze głębokie oburzenie. W Polsce nie ma zgody na wyrażanie nienawiści wobec kogokolwiek. To całkowicie sprzeczne z wartościami, na których opiera się Rzeczpospolita" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez Kancelarię Prezydenta.

Do sprawy odniósł się w niedzielę także Warszawski Uniwersytet Medyczny. "Do naczelnych wartości wyznawanych przez Uniwersytet należy szacunek dla każdej osoby. Jednoznacznie potępiamy wszelkie przejawy nienawiści, w tym na tle narodowościowym i rasowym. Zaistniały incydent miał miejsce poza Warszawskim Uniwersytetem Medycznym. Władze Uczelni podjęły stosowne kroki przewidziane prawem" - zapewniono w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych.

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa

We wtorek zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa nawoływania do nienawiści na tle etnicznym i narodowościowym oraz nawoływania do i pochwalania popełnienia przestępstwa przez Marie Andersen złożyło Stowarzyszenie Otwarta Rzeczpospolita.

Z informacji WP wynika, że nie jest to jedyne zawiadomienie w tej sprawie. Kolejne złożył znany prawnik, przyjaciel braci Kaczyńskich z młodzieńczych lat, Lejb Fogelman.

Zawiadomienie Fogelmana dotyczy nie tylko nawoływania do nienawiści na tle etnicznym i narodowościowym (art. 256 Kk), ale także napaści z powodu ksenofobii, rasizmu lub nietolerancji religijnej (art.257 Kk) oraz groźby karalnej (art.190 Kk).

Znany prawnik wystosował także list otwarty do rektora WUM, prof. Zbigniewa Gacionga. Zarzuca w nim rektorowi brak "natychmiastowej właściwej reakcji władz kierowanej przez niego uczelni" na zachowanie Marie Andersen, w tym zawieszenia jej w prawach studentki.

"Proszę podać się do dymisji!"

"Uważam, że jest to groźna abdykacja WUM z obowiązku nadzoru nad etycznymi zachowaniami swoich studentów. Uczelnia ma moralny obowiązek przeprowadzenia odpowiedniego postępowania w sytuacji, gdy student tak jawnie łamie prawo i zasady etyki. A przecież mowa tu nie o jakimś nietakcie, lecz o publicznej, jawnej manifestacji antysemityzmu. Chyba nie muszę przypominać, Magnificencjo, że tego typu działanie jest przestępstwem" - pisze Fogelman.

"Władze Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wiedząc o tym wszystkim, jednak nie podjęły stosownych działań. A przecież pani Andersen, studentka V roku studiów medycznych (a więc szykująca się do pełnienia zawodu zaufania publicznego) swą aktywnością na Instagramie i w udzielonym wywiadzie potwierdza, że jej postawa nie jest incydentalna, lecz świadoma i zamierzona. Dlaczego więc władze WUM nie zastosowały wobec niej przepisów wewnętrznych uczelni w zakresie etyki?" - czytamy w liście otwartym do rektora WUM.

"Niezależnie dowiaduję się, że władze WUM zostały powiadomione przez studentów żydowskich o ich zaniepokojeniu i poczuciu zagrożenia w związku z istniejącymi nastrojami antysemickimi na Uczelni. Ci studenci poprosili o spotkanie z Panem - rzecz oczywista w każdej społeczności akademickiej. Pan odmówił ich przyjęcia, zaś osoba przez Pana delegowana dała im wyraźnie do zrozumienia, że, ujmę rzecz kolokwialnie - 'jak wam się tu nie podoba, to możecie zrezygnować ze studiów'" - stwierdza w liście otwartym znany prawnik.

Fogelman oskarża także rektora i władze WUM "o tolerowanie nielegalnych, nieetycznych i haniebnych zachowań wśród swoich studentów i niepodejmowanie działań stanowiących właściwą na nie odpowiedź". Domaga się natychmiastowego zawieszenia Andersen w prawach studenta i wszczęcia wobec niej postępowania dyscyplinarnego.

"Żądam, by zapewnił Pan bezpieczeństwo tak psychiczne, jak i fizyczne żydowskim studentom WUM oraz przeprosił za lekceważenie, które im Pan okazał. I na koniec: uważam, że Pana postawa stoi w sprzeczności z dobrem Uniwersytetu. Proszę podać się do dymisji!" - kończy swój list Lejb Fogelman.

Wybrane dla Ciebie

Nowy ambasador USA w Polsce zatwierdzony. "Teraz Warszawa"
Nowy ambasador USA w Polsce zatwierdzony. "Teraz Warszawa"
Trump wzywa do aresztowania burmistrza Chicago
Trump wzywa do aresztowania burmistrza Chicago
Trump nagle dostał notatkę od Rubio ws. Gazy. "Będę tam potrzebny"
Trump nagle dostał notatkę od Rubio ws. Gazy. "Będę tam potrzebny"
Wyniki Lotto 08.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 08.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Zełenski: W Rosji brakuje benzyny. "Korzysta z rezerw na czarną godzinę"
Zełenski: W Rosji brakuje benzyny. "Korzysta z rezerw na czarną godzinę"
Kary za banderyzm. Ambasador Ukrainy nie wyklucza odwetu
Kary za banderyzm. Ambasador Ukrainy nie wyklucza odwetu
Kolejne zmiany w szkole. Cała lista
Kolejne zmiany w szkole. Cała lista
Mjanma. Junta zaatakowała z powietrza. Zrzuciła bomby z motolotni
Mjanma. Junta zaatakowała z powietrza. Zrzuciła bomby z motolotni
Francja bez rządu. Ustępujący premier wskazuje na możliwą drogę
Francja bez rządu. Ustępujący premier wskazuje na możliwą drogę
Wyrok dla wikarego. Zaskakująca decyzja ws. skandalu w Tymbarku
Wyrok dla wikarego. Zaskakująca decyzja ws. skandalu w Tymbarku
Fikcyjna dokumentacja i łapówki. Areszt dla lekarza z Poznania
Fikcyjna dokumentacja i łapówki. Areszt dla lekarza z Poznania
Marek Krawczyk nowym wiceministrem kultury
Marek Krawczyk nowym wiceministrem kultury