Znany aktor zatrzymany. Był pod wpływem środków odurzających

Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, po godzinie 16 na warszawskiej Woli zatrzymany został znany aktor Antoni Królikowski. 34-latek wpadł w ręce funkcjonariuszy, bo policja miała "uzasadnione powody, żeby uznać, że może to być osoba w stanie nietrzeźwości" - informuje WP biuro prasowe Komendy Stołecznej Policji. Zatrzymanie potwierdził nam menadżer artysty. Królikowski zgodził się na publikację swojego wizerunku.

34-latek został zatrzymany w sobotę na warszawskiej Woli.
34-latek został zatrzymany w sobotę na warszawskiej Woli.
Źródło zdjęć: © East News | VIPHOTO
Dawid Siedzik

18.02.2023 | aktual.: 19.02.2023 10:15

Do zatrzymania kierowcy samochodu marki Audi doszło po godzinie 16 na ulicy Kolejowej w Warszawie. Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę patrolu drogowego, który był w tamtym rejonie. Jak poinformowało biuro prasowe KSP, było uzasadnione podejrzenie, że kierowca może być nietrzeźwy. Wiadomo, że w pojeździe był sam.

Aktor przebadany narkotestem. Wynik był pozytywny

Badanie alkomatem wskazało jednak, że zatrzymany 34-latek był trzeźwy. To wówczas został wykonany narkotest, który był już pozytywny - dowiedziała się Wirtualna Polska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV, gdzie zostały przeprowadzone z nim czynności. Sobotnie ujęcie artysty przez funkcjonariuszy potwierdził w rozmowie z nami, a wcześniej z serwisem Pudelek, menadżer aktora.

Aktualizacja:

Antoni Królikowski dzień przed zatrzymaniem obchodził 34 urodziny. Menadżer aktora zaprzeczał, że do zatrzymania doszło w okolicy, gdzie artysta rzekomo miał świętować urodziny.

Oświadczenie Królikowskiego

Kilka godzin po ujęciu, już sam Królikowski opublikował na swoim Instagramie oświadczenie. Zaznaczył, że pozytywny wynik narkotestu był skutkiem zażywania leczniczej marihuany, którą przyjmuje przy wspomaganiu swojego leczenia. Potwierdzić to, jak zaznaczał, mają przeprowadzone w sobotę badania krwi. Ich wyniki nie są jeszcze znane.

Dawid Siedzik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie