Znamy już zadania maturalne z matematyki - oto rozwiązania
Tuż po godzinie 9.00 maturzyści przystąpili do drugiego obowiązkowego egzaminu pisemnego - tym razem z matematyki na poziomie podstawowym. Tegoroczni maturzyści są drugim rocznikiem, po ponad 25-letniej przerwie, który obowiązkowo zdaje matematykę. Wirtualna Polska publikuje tegoroczne zadania z matematyki, wraz z przykładowymi rozwiązaniami.
05.05.2011 | aktual.: 06.05.2011 11:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zobacz galerię: Maraton maturalny czas zacząć
Arkusz egzaminacyjny zawierał 33 zadania. Wśród nich były 23 zadania zamknięte, czyli takie, w których uczeń wybiera poprawną odpowiedź z czterech wskazanych. Pozostałe dziesięć zadań to zadania otwarte, czyli takie, gdzie zdający sam musi udzielić odpowiedzi oraz poprawnie zapisać sposób rozwiązywania. Przy rozwiązywaniu zadań maturzyści mogli korzystać z zestawów wzorów matematycznych.
Rozwiązując zadania maturzyści musieli wykazać się znajomością takich pojęć jak wartość bezwzględna, zbiór rozwiązań nierówności, logarytm, ciąg arytmetyczny, geometryczny, prawdopodobieństwo.
Część zadań dotyczyła własności funkcji liniowej i kwadratowej oraz funkcji trygonometrycznych. Kolejne zadania wymagały od maturzystów znajomości figur płaskich i przestrzennych i ich własności. W zadaniach otwartych uczniowie mieli rozwiązać nierówność stopnia drugiego, wykazać się umiejętnością przekształcania wyrażeń algebraicznych, znać pojęcie prawdopodobieństwa zdarzenia oraz wykazać się umiejętnością przeprowadzania dowodów.
Egzamin z matematyki na poziomie podstawowym trwał 170 minut. Maturzyści za rozwiązanie wszystkich zadań mogli maksymalnie otrzymać 50 punktów: za każde zadanie, w zależności od jego stopnia trudności, od 1 do 5 punktów; najwyżej punktowane były zadania otwarte.
Maturzysto głowa do góry!
Jak uspokaja Aleksandra Grabowska z Centralnej Komisji Edukacyjnej, klucz odpowiedzi z matematyki jest bardzo intuicyjny i przystępny dla maturzystów. - Egzaminatorzy prace oceniają tak jak nauczyciele w szkole, przecież oni też są nauczycielami. Ważny jest nie tyle wynik, co tok rozumowania - tłumaczy. Grabowska podkreśla, że nawet jeśli wynik będzie błędny, ale maturzysta zastosuje np. właściwy wzór lub obliczenia, straci co najwyżej jeden punkt. Mówiąc krótko egzaminatorzy patrzą na całokształt pracy uczniowskiej.
W ubiegłym roku, gdy po raz pierwszy przeprowadzano obowiązkowy egzamin z matematyki na poziomie podstawowym, wymagany próg minimum 30% punktów koniecznych do zdania egzaminu przekroczyło 87% maturzystów. Uzyskany przez nich średni wynik to 58 punktów na 100 możliwych.
Z kolei podczas listopadowego egzaminu próbnego z matematyki próg 30% punktów przekroczyło tylko 64% tegorocznych maturzystów. Wicedyrektor CKE Mirosław Sawicki komentując ten wynik mówił wówczas, że maturzyści jeśli popracują nad sobą to mogą go jeszcze na prawdziwym egzaminie poprawić. I już po...
Jak poinformowała Centralna Komisja Egzaminacyjna egzamin przebiegł spokojnie. - Nie dotarły do nas żadne informacje na temat incydentów, wypadków losowych czy nieszczęśliwych zdarzeń, które miałyby wpływ na przeprowadzenie tego egzaminu. Nikt nie zgłosił jakiegokolwiek naruszenia procedur egzaminacyjnych - powiedział po zakończeniu egzaminu p.o. dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Tadeusz Mosiek.
Po godzinie 14.00 rozpocznie się egzamin z matematyki na poziomie rozszerzonym. Deklaracje chęci zdawania tego egzaminu złożyło 15% maturzystów.
"Trudniejsza niż rok temu"
- Tegoroczna matura była trudniejsza niż rok temu i trudniejsza niż wszyscy się spodziewali, zwłaszcza w porównaniu z maturami próbnymi - powiedziała Wirtualnej Polsce Ania, uczennica XLV L.O. im. Romualda Traugutta w Warszawie. Maturzystka dodała, że przed egzaminem brała korepetycje, a intensywna nauka kosztowała ją parę ładnych dni wytężonej pracy. Mimo to nie liczy na nic więcej, niż zaliczenie.
Podobnego zdania jest Piotr Igielski, maturzysta z LO im. Mikołaja Kopernika w Tuchowie (woj. małopolskie). - Zadania z matematyki były wyjątkowo trudne. Nawet najlepsi uczniowie mieli problemy z ich rozwiązaniem - przyznaje. Piotrek nie martwi się jednak o wynik. - Myślę, że rozwiązałem poprawnie ok. 60% zadań. Będzie dobrze - powiedział.
- Matura z matematyki była bardzo trudna, szczególnie jak na poziom podstawowy. Uczyłem się w klasie technicznej z rozszerzoną matematyką więc mam porównanie. Wbrew pozorom najtrudniejsze były zadania testowe, których rozwiązanie zajęło mi dużo więcej czasu niż się spodziewałem. Z otwartymi było dużo łatwiej - oceniał z kolei Jasiek Nagel z liceum ogólnokształcącego w Grajewie w województwie podlaskim.
- Tegoroczna matura, a ta z zeszłego roku to niebo i ziemia. Zupełnie inny poziom trudności. Ja osobiście liczę jednak na 80-90 punktów - dodał.
"Nie liczę na wysokie wyniki"
Alina Łodyga, nauczycielka matematyki z 40-letnim stażem, w rozmowie z Wirtualną Polską oceniła, że tegoroczna matura była trudniejsza niż przed rokiem i ciężko liczyć na wysokie wyniki. Jej zdaniem niewielu uczniów osiągnie znacznie więcej punktów, niż wymagane 30%.
Nauczycielka podkreśliła, że na maturze pojawiło się kilka zadań typu "wykaż, uzasadnij" (np. zadanie 29), których uczniowie wyjątkowo nie lubią, więc albo najprawdopodobniej je pomijali, albo rozwiązywali nieudolnie. Choć jak dodała, było również kilka prostych zadań.
Ponadto nauczycielka zauważyła, że znów na egzaminie maturalnym pojawiły się zadania z tzw. nierównością kwadratową, z którą uczniowie mają ogromne problemy. - Ciągle powtarza się, że uczniowie nie potrafią jej rozwiązywać i prawdopodobnie dlatego znów pojawiła się na maturze - oceniła.
- Taka formuła egzaminów mi odpowiada, ale moim zdaniem nie da się dobrze przygotować uczniów do matury z matematyki mając do dyspozycji zaledwie dwie godziny lekcyjne tygodniowo - podsumowała nauczycielka w rozmowie z Wirtualną Polską.