ŚwiatZnaleziono ciała zabitych w pożarze w Rosji

Znaleziono ciała zabitych w pożarze w Rosji

Saperzy znaleźli ciała dwóch żołnierzy, których poprzedniego dnia uznano za zaginionych w wyniku pożaru i eksplozji pocisków artyleryjskich w składzie amunicji w Uljanowsku (d. Symbirsku), w południowo-wschodniej Rosji.

14.11.2009 | aktual.: 14.11.2009 18:51

Obaj zabici to wojskowi strażacy, którzy w początkowej fazie pożaru usiłowali nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognia.

Według pełnych już danych w katastrofie w Uljanowsku ranne zostały 44 osoby. Sześciu poszkodowanych wymaga dłuższej hospitalizacji. Stan dwóch rannych lekarze określają jako ciężki.

Pożar wybuchł w piątek około 15.30 - 15.40 czasu moskiewskiego (13.30 - 13.40 czasu polskiego) podczas utylizacji pocisków artyleryjskich. Pociski eksplodowały przez kilkanaście godzin. Strażakom i ratownikom udało się opanować sytuację dopiero nad ranem.

W sobotę trwało dogaszanie ognisk pożaru, który ogarnął łącznie około 600 - 800 metrów kwadratowych. Jednocześnie teren jednostki Marynarki Wojennej FR, gdzie doszło do zdarzenia, penetrowało 17 grup saperów.

Życie w tym liczącym 600 tys. mieszkańców mieście nad Wołgą wraca powoli do normy. Wskutek eksplozji pocisków uszkodzone zostały 223 budynki mieszkalne.

Prezydent Dmitrij Miedwiediew, który przebywa na szczycie Forum Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku w Singapurze, polecił Ministerstwu Obrony i Ministerstwu ds. Sytuacji Nadzwyczajnych skontrolowanie w ciągu dwóch tygodni wszystkich podobnych obiektów na terytorium Federacji Rosyjskiej. Eksperci szacują, że takich niebezpiecznych składów w całej Rosji może być około 2,5 tys.

Ministerstwo Obrony zapowiedziało już usunięcie składów amunicji z miast. Zamierza też pociągnąć do odpowiedzialności karnej dowódcę składu w Uljanowsku.

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)