Znacząca przewaga PiS. Najnowszy sondaż
Po wyborach parlamentarnych nie widać wyraźnych zmian na scenie politycznej. W najnowszym sondażu pracowni Social Changes wciąż zdecydowanie prowadzi Prawo i Sprawiedliwość. Wynik tej partii jest jednak nieco niższy niż w samych wyborach.
03.11.2019 | aktual.: 03.11.2019 07:48
Sondaż Social Changes został przeprowadzony dla portalu wpolityce.pl. To pierwsze badanie tej pracowni po wyborach. Próg wyborczy przekraczają w nim wszystkie komitety, które w październiku zdołały zarejestrować listy w całym kraju.
I tak, gdyby wybory do Sejmu i Senatu odbyły się w najbliższą niedzielę, na Prawo i Sprawiedliwość oddałoby głos 41,1 proc. badanych. Przypomnijmy, w wyborach do Sejmu ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego zdobyło 43,59 proc. głosów.
Drugie miejsce w sondażu zajmuje Koalicja Obywatelska z poparciem 24,9 proc. (w wyborach 27,40 proc.), a trzecie - Sojusz Lewicy Demokratycznej (z którego list startowali również politycy Wiosny oraz Razem) - 15,9 proc. głosów. W wyborach na tę formację oddano 12,56 proc. głosów.
Na czwartym miejscu plasuje się Polskie Stronnictwo Ludowe z poparciem 9,8 proc. ankietowanych (w wyborach było to 8,55 proc. głosów), a na piątym Konfederacja, na którą chciałoby głosować 8,3 proc. badanych. W wyborach ugrupowanie to zdobyło 6,81 proc. głosów.
Sondaż Social Changes został zrealizowany metodą CAWI w dniach 25-30 października 2019 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) grupie 1040 Polaków.
Kolejny sondaż po wyborach. Odmienne wnioski dla PiS
Dla porównania, z niedawnego sondażu pracowni Kantar, również przeprowadzonego już po wyborach, wynikało, że wzrosły notowania wszystkich polskich partii politycznych z wyjątkiem PiS. Szczególnie duży skok w tamtym badaniu odnotowała Konfederacja.
Chęć oddania głosu na PiS deklarowało 39 proc. badanych (o 1 pkt proc. mniej niż we wrześniu). Koalicja Obywatelska mogła liczyć na głos 27 proc. respondentów (wzrost o 3 pkt. proc.).
Przeczytaj również: Sondaż o Marianie Banasiu. PiS ma powody do obaw