Zmniejszymy klin podatkowy - ponownie zapowiada rząd
Tylko nie wiadomo, czy wystarczy na to pieniędzy - dodają ekonomiści.
Wczoraj wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska zapowiedziała, że w roku 2008 i 2009 dojdzie do obniżenia składki rentowej - z obecnych 13 do 7 proc wynagrodzenia. Ma to zostać sfinansowane m.in. dzięki likwidacji agencji i funduszy rządowych i wojewódzkich. Przypomnijmy, że oprócz tego od 2009 roku mają wejść w życie dwie stawki podatku PIT - 18-to i 32-procentowa. Według wyliczeń ekonomistów, koszt tych zmian to około 20 mld złotych, przy czym część tej kwoty może wrócić do budżetu w postaci większych wpływów z podatków pośrednich. Mimo to eksperci twierdzą, że budżet może się nie dopiąć. "Bardzo wiele będzie zależało od woli politycznej" - komentuje poranny gość Radia PiN 102FM Mirosław Gronicki, doradca Goldman Sachs International i były minister finansów.