Zmieniono skład awaryjnej załogi Mira
Rosyjska Międzyresortowa Komisja zmieniła nieoczekiwanie skład tak zwanej awaryjnej załogi, która przy wystąpieniu poważnych trudności z zatopieniem stacji kosmicznej Mir miałaby udać się na orbitę okołoziemską, by stamtąd skierować stację we własciwym kierunku.
W poniedziałek po południu utracono łączność z bezzałogową stacją. Odzyskano ją po dobie, ale już w międzyczasie pojawiły się katastroficzne prognozy, że stacja może wymknąć się spod kontroli i spaść na Ziemię w nieznane miejsce.
Przypuszcza się, że przyczyną kłopotów z łącznością była "utrata czujności". Jak powiedział Anatolij Kisielow - szef Państwowego Centrum Kosmicznego im. Chruniczejewa, większość specjalistów z centrum kierowania lotami kosmicznymi przeszła już do pracy przy międzynarodowej stacji kosmicznej Alfa i mniejszą uwagę przywiązuje do Mira. Zdaniem Kisielowa, chwilowa utrata łączności z Mirem nie miała poważnego charakteru i w żaden sposób nie może wpłynąć na dalszy los stacji.
Tymczasem Saliżan Szaripow, były dowódca ewentualnej awaryjnej załogi Mira oznajmił, że wraz z Pawłem Winogradowem otrzymali polecenie zaprzestania treningów i przygotowań do lotu na stację. Zastąpili ich Giennadij Padałka i Nikołaj Budarin.
Szaripow powiedział agencji ITAR-TASS , że nie zna przyczyn tej decyzji. Podkreślił, że z Winogradowem przygotowywali się do lotu ponad pół roku, natomiast Padałka i Budarin przez ostatnie kilka miesięcy nie prowadzili takich przygotowań. (kar)