Zmiany w TVP? "Od 8 lat nie realizuje misji publicznej"
- Media publiczne nie realizują misji publicznej od 8 lat i zapisów, które są zawarte w ustawie o radiofonii i telewizji - mówił członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji prof. Tadeusz Kowalski. Wskazuje także, co może nowa władza zrobić z TVP i Polskim Radiem.
15.12.2023 | aktual.: 15.12.2023 19:47
Nowa koalicja rządząca przygotowuje się do zmian w TVP. Te będą jednak trudne, m.in. ze względu na zdominowaną przez nominatów PiS Radę Mediów Narodowych.
- Od wielu dni słyszymy, że rewolucja jest na dniach, ale powinni się na ten temat wypowiadać ci, którzy to mogą zrobić, czyli minister kultury, jako walne zgromadzenie spółki. Być może w jakimś zakresie komisja kultury Sejmu, która ma zaopiniować pewne projekty uchwał. To są organy właściwe do dokonania zmian. Tu rola KRRiT jest bardziej jako obserwatora. Od 2015 r. jesteśmy pozbawieni wpływu i decydowaniu o kształcie zarządu i organów takich jak Rada Nadzorcza TVP - mówił w rozmowie z Radiem Zet członek KRRiT prof. Tadeusz Kowalski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stwierdził, że scenariuszy na zmiany w mediach publicznych jest wiele.
- Walne zgromadzenie ma prawo zawiesić zarząd. Czy są powody, żeby zawiesić zarząd? Myślę, że jest bardzo wiele. Od takich bardzo dużych powodów, jak to, że media publiczne nie realizują misji publicznej od 8 lat i zapisów, które są zawarte w ustawie o radiofonii i telewizji. Myślę tu o bezstronności, wyważeniu, równowadze. Takich zasadach podstawowych. Są też przesłanki natury ekonomicznej. Na przyszły rok media publiczne zaplanowały realizację misji na poziomie 4,7 mld zł. Jednocześnie zaplanowały stratę na poziomie 3 mld zł - mówił Kowalski.
Stwierdził także, że zarzuty, jakoby nowa władza chciała zmonopolizować przekaz medialny, są "pełne hipokryzji".
- Mówią o tym ci, którzy wolność słowa bardzo mocno ograniczali w ostatnich latach i w gruncie rzeczy dążyli właśnie do monopolu medialnego. Trudności TVN24 i TVN, zamieszanie w przejęciu udziałów Radia Zet przez Agorę. To wszystko są działania, gdyby władza się nie zmieniła, być może doprowadziłyby do powstania takiego PiS-owskiego monopolu informacyjnego - powiedział.
Nowa władza chce zmian w mediach publicznych
Nowy rząd chce przeprowadzić gruntowne zmiany w Telewizji Polskiej i Polskim Radiu, zapowiadając przede wszystkim ich odpolitycznienie. Problem tylko w tym, że to nie jest proste proceduralnie ze względu na zdominowaną przez nominatów PiS Radę Mediów Narodowych. Nowa koalicja chce więc postawić spółki w stan likwidacji, by móc dzięki temu wprowadzić zarząd komisaryczny.
Trybunał Konstytucyjny wydał postanowienie zabezpieczające, które zabrania dokonywania jakichkolwiek zmian w TVP do czasu wydania wyroku w tej sprawie. - Moim zdaniem minister nie jest związany tym orzeczeniem - mówiła w rozmowie z WP prof. Katarzyna Bilewska z UW.
Czytaj więcej: