Zmiany w polskiej konstytucji. Premier apeluje do opozycji

- Apeluję do opozycji, aby poparła wniosek o zmianę konstytucji, dającą możliwość zabrania majątku rosyjskiego. Mogę zapewnić, że jeżeli opozycja to przegłosuje z nami, to wszystkie rosyjskie pieniądze przeznaczamy na obniżkę cen gazu i energii elektrycznej - mówi premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla Interii.

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
oprac. MDol

03.02.2023 09:35

Szef rządu w wywiadzie opublikowanym w piątek na portalu interia.pl został zapytany o kwestię prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego, które zakładają, że Rosja w tym i przyszłym roku będzie się rozwijać szybciej niż Niemcy, pomimo nałożonych na nią sankcji.

Zdaniem Morawieckiego "sankcje rzeczywiście działają połowicznie", gdyż Rosja nauczyła się je omijać. Dopytywany, czy jego zdaniem kolejne sankcje coś zmienią, premier zwrócił uwagę, że był jednym z pierwszych polityków, który powiedział o tym, że mocne uderzenie w rosyjską gospodarkę, adekwatne do zbrodni wojennych, wiązałoby się z konfiskatą majątku rosyjskiego.

- Raz jeszcze apeluję do opozycji, aby poparła wniosek o zmianę konstytucji - dającą możliwość zabrania majątku rosyjskiego. Pieniądze rosyjskich oligarchów i Federacji Rosyjskiej zamrożone dzisiaj w Polsce, mogą posłużyć polskiemu społeczeństwu. Mogę nawet dziś zaproponować, że z tych środków kupimy gaz czy węgiel i dzięki temu obniżymy ceny dla wszystkich Polaków - powiedział Morawiecki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Mogę zapewnić, że jeżeli opozycja to przegłosuje razem z nami, to wszystkie rosyjskie pieniądze przeznaczamy właśnie na obniżkę cen gazu i energii elektrycznej - zadeklarował premier.

KPO dla Polski - kiedy?

Szef rządu w rozmowie z portalem interia.pl był pytany również o to, kiedy będzie złożony wniosek o KPO. - Chcemy złożyć go w porozumieniu z Komisją Europejską w najbliższym czasie, kiedy tylko przez nasz parlament przejdą ustawy, które są efektem kompromisu z Unią Europejską. Najważniejsza jest ustawa o Sądzie Najwyższym. Ustawa "wiatrakowa" jest mniej istotna - odpowiedział Morawiecki.

Dopytywany, kiedy "przejdzie" nowela ustawy o SN odparł, że jest szansa, że w najbliższych siedmiu dniach.

Premier podkreślił, że rząd chce złożyć wniosek o KPO w uzgodnieniu z KE, aby nie dostać czarnej polewki. - Planujemy uzgodnić tryb procedowania wniosku o KPO. To jest bardzo poważna sprawa, nie będziemy tego robić pochopnie - dodał.

Na pytanie, czy ma pewność, że prezydent zaakceptuje ustawę o sądach i ją podpisze, powiedział: - Nie tylko nie mam żadnej pewności, ale nie mam wiedzy co do decyzji pana prezydenta. To jest prerogatywa prezydenta i to do głowy państwa należy ostatecznie decyzja. Jednak po stronie parlamentu chcemy wykonać wszystko, co możliwe, aby tak się stało.

Nowelizacja o Sądzie Najwyższym

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym 13 stycznia br. Według jej autorów, posłów PiS, ustawa ta ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską pieniędzy na Krajowy Plan Odbudowy. Senat przyjął tę nowelizację we wtorek wnosząc do niej jednak 14 poprawek. Zaopiniowaniem tych poprawek zajmie się w poniedziałek po południu sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka. Jak ustaliła PAP, Sejm ma rozpatrzyć senackie poprawki w środę.

Zgodnie z nowelizacją w wersji uchwalonej w Sejmie sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów miałby rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny, a nie - jak obecnie - Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN. NSA ma przejąć także m.in. kompetencje do rozstrzygania tzw. spraw immunitetowych sędziów wszystkich sądów. Nowela przewiduje też zasadnicze zmiany dotyczące tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, którymi też miałby częściowo zajmować się NSA.

Senackie poprawki znacząco przekształcają nowelizację - zakładają zniesienie Izby Odpowiedzialność Zawodowej SN i przeniesienie rozpatrywania spraw dyscyplinarnych - m.in. sędziów, prokuratorów, adwokatów, notariuszy i radców prawnych - do Izby Karnej SN. Zgodnie z tymi poprawkami, do Izby Karnej trafiłyby także sprawy immunitetowe sędziów i prokuratorów.

Ponadto na mocy tych poprawek, orzeczenia wydane przez poprzedniczkę Izby Odpowiedzialności Zawodowej - Izbę Dyscyplinarną SN - uznano by za nieważne i pozbawione skutków prawnych, a toczące się postępowania wszczęte w tej izbie zostałyby umorzone. Poprawki zakładają też niezwłoczne przywrócenie do orzekania wszystkich sędziów zawieszonych przez Izbę Dyscyplinarną na uprzednio pełnione stanowiska.

Zgodnie z poprawkami, uprawnionymi do orzekania ws. tzw. testów bezstronności byliby wyłącznie sędziowie posiadający co najmniej siedmioletni staż pracy w SN, czyli powołani przed reformą przepisów dotyczących ukształtowania KRS. W poprawkach zaproponowano, żeby z wnioskiem o przeprowadzenie takiego testu mogli wystąpić też poszczególni sędziowie, a nie tylko składy sędziowskie.

źródło: Interia, PAP

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (931)