Zmiany w biznesie Podolskiego. Król kebabów podnosi ceny
Inflacja i rosnące koszty prowadzenia biznesu nie ominęły znanego piłkarza Lukasa Podolskiego. Sportowiec podniósł ceny w swojej sieci kebabowej w Niemczech.
Z powodu inflacji i rosnących wszędzie kosztów, Podolski zdecydował się podnieść ceny w sieci swoich punktów z kebabami w Niemczech. Pierwszy Mangal Doener został otwarty w 2018 r. Obecnie piłkarz ma ich jedenaście.
Jak donosi niemiecki serwis express.de, "król kebabów" musiał podnieść ceny sprzedawanych produktów. "Rosnące koszty energii, coraz droższe artykuły spożywcze – to dotyka również branżę snack-barów. Popularna sieć Lukasa Podolskiego już zareagowała i podniosła ceny" - czytamy w artykule. Cena popularnego doenera wzrosła z 6 euro do 6,90 euro.
Na podobny krok zdecydowali się również inni restauratorzy i właściciele barów z Kolonii.
"Król kebabów" jak mówią o Podolskim w Niemczech, ma punkty gastronomiczne głównie w Kolonii i okolicach. Prowadzi je wspólnie ze swym tureckim kolegą. Oprócz tego obaj mają też w Niemczech lodziarnie.
Lukas Podolski sprzedaje kebaby w Kolonii
W 2018 roku, przez pierwsze pięć godzin od otwarcia Mangal Doener w Kolonii, pojawiło się ponad tysiąc fanów piłkarza po kebaby i zdjęcie z autografem.
Lukas jest jednym z trzech udziałowców restauracji Mangal Doener w Kolonii. W 2018 r., na wieść o tym, że w dniu otwarcia osobiście będzie sprzedawał kebaby, fani stawili się tak tłumnie, że skutecznie zablokowali ulicę przed lokalem. W ciągu pierwszych pięciu godzin po otwarciu przez restaurację przewinęło się ponad tysiąc osób. Dodatkową atrakcją była możliwość zrobienia sobie zdjęcia z Podolskim oraz otrzymania autografu.
Źródło: Fakt, sport.pl