Zmiana w Polsce. Od 16 maja nie ma już stanu epidemii
"W Polsce nie ma stanu epidemii, ale stan zagrożenia epidemicznego. Spada liczba zakażeń i hospitalizacji, są szczepionki i leki. Pamiętajmy jednak, że COVID-19 nie zniknął" - wskazał w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski.
16.05.2022 09:51
Od 16 maja obowiązujący w Polsce od 20 marca 2020 roku stan epidemii został zastąpiony stanem zagrożenia epidemicznego.
"Od dziś w Polsce nie mamy stanu epidemii, ale stan zagrożenia epidemicznego. Spada liczba zakażeń, maleje liczba hospitalizowanych pacjentów. Mamy szczepionki i leki a odporność populacyjna to ok. 95 proc. Pamiętajmy jednak, że COVID-19 nie zniknął, ale pozostaje z nami" - przekazał w poniedziałek na Twitterze szef resortu zdrowia.
Koniec epidemii w Polsce
Na początku maja minister zdrowia ogłosił koniec stanu epidemii COVID-19. - Patrząc na to stopniowe przechodzenie epidemii w endemię, podjąłem decyzję, żeby od 16 maja przekształcić stan epidemii w stan zagrożenia epidemicznego - obwieścił wówczas.
Podkreślił jednocześnie, że absolutnie "to nie jest żadne zniesienie epidemii, tylko - mówiąc symbolicznie - przełączenie czerwonego światła w sygnalizatorze, które się świeciło od dwóch lat, na światło pomarańczowe, które pokazuje, że jest ryzyko, jest zagrożenie, ale sytuacja zmierza w dobrym kierunku".
Niedzielski zapowiadał wówczas, że początek jesieni będzie testem. - Cały czas będziemy uczulali i będziemy mówili o tym, że to jest takie symboliczne pomarańczowe światło, które mówi o tym, że możemy mieć do czynienia z odwróceniem tendencji. I będę zawsze powtarzał, że prawdziwym testem, w jakim miejscu jesteśmy z epidemią, będzie wrzesień, kiedy spodziewać się można w wyniku powrotu do szkół, do pracy, zwiększonej transmisji i też pewnej sezonowości, którą do tej pory obserwowaliśmy - zaznaczył.