Zmiana czasu. Większość krajów UE nie chce rezygnować
Zmiana czasu dwa razy do roku wbrew zapowiedziom nie odejdzie tak szybko do lamusa. Mimo że za rezygnacją z sezonowych zmian opowiedziały się miliony Europejczyków, większość rządów krajów członkowskich jest przeciwna temu pomysłowi.
Zmiana czasu była tematem konferencji prasowej rzecznika Komisji Europejskiej. Enrico Brivio poinformował, że propozycje w sprawie odejścia od sezonowych zmian zostały omówione przez Komisję, a jej stanowisko - poparte przez Parlament Europejski.
Zmiana czasu miała odejść do lamusa od 2021 roku, ale projekt napotkał niespodziewany opór ze strony państw członkowskich. - Teraz piłka jest po ich stronie - powiedział Enrico Brivio.
Zmiana czasu. Większość krajów UE nie chce rezygnować
W ankiecie wskazującej na negatywne efekty zmiany czasu wzięło udział 4,6 mln Europejczyków. Wnioski z badania przestawiono KE jesienią 2018 roku, a w marcu tego roku jej stanowisko zatwierdzili europosłowie.
Zobacz też: Koniec ze zmianą czasu. "To nie ma ekonomicznego sensu"
Entuzjazmu brukselskich urzędników nie podzieliły rządy poszczególnych państw. Obecnie projekt utknął na poziomie grup roboczych. Fińska prezydencja nie wyklucza, że wniesie go pod obrady ministrów transportu w grudniu. Według źródeł Polskiej Agencji Prasowej - nie zanosi się na to.
Czytaj też: Kiedy zmiana czasu na zimowy 2019? Czy będzie to już ostatnia zmiana czasu?
Zmiana czasu na zimowy 2019. Kiedy przestawiamy zegarki?
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
