Zmasowany atak. Uderzyli w środku nocy
Rosjanie uderzyli w nocy w Zaporoże. Regionalna administracja wojskowa alarmuje, że wróg rozpoczął zmasowany atak. Eksplozje słychać było także w innych miejscach w Ukrainie.
16.04.2023 | aktual.: 16.04.2023 04:18
W środku nocy ogłoszono alarm przeciwlotniczy w obwodzie mikołajowskim. Jak czytamy na Kanal24, w miejscowości Sniguriwka doszło do 10 wybuchów. Chwilę później także w obwodzie zaporoskim zawyły syreny alarmowe.
Także w Zaporożu słychać było silne eksplozje. Szef Zaporoskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Jurij Małaszko przekazał, że dla okupantów nie ma nic świętego.
"Ich kolejny cyniczny atak miał miejsce w noc przed Wielkanocą. W położonym około 40 km od Zaporoża Komyszuwasie uszkodzony został miejscowy kościół. Na szczęście w tym czasie nie odbywało się tam nabożeństwo. Pobliskie budynki również zostały zniszczone" - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wezwano mieszkańców do pozostania w bezpiecznych miejscach. Jednocześnie władze podkreślają konieczność zachowania ciszy informacyjnej. "Nie rozpowszechniaj materiałów fotograficznych i wideo, nie pomagaj wrogowi w dostosowywaniu ognia" - brzmi komunikat.
Rosjanie przeprowadzili także atak z powietrza na miejscowość Szostka w obwodzie sumskim.
Atak na Słowiańsk
Wcześniej Rosjanie przeprowadzili brutalny atak na Słowiańsk. Pod gruzami budynków ostrzelanych przez rosyjskie wojsko jeszcze są ciała ofiar - poinformował w sobotę wieczorem ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
- W Słowiańsku w Donbasie jeszcze trwa operacja poszukiwawcza po rosyjskim rakietowym ataku. Są informacje, że pod gruzami budynków są niestety jeszcze ciała zabitych - przekazał szef państwa na nagraniu opublikowanym wieczorem w mediach społecznościowych.
Jak dodał, tylko w wyniku tego jednego ataku zniszczonych i uszkodzonych zostało ponad 50 budynków mieszkalnych, w tym ponad 30 wielorodzinnych.
Prezydent poinformował o 11 zabitych, wśród których jest dwuletni chłopiec, i ponad 20 rannych. Według lokalnych władz liczba rannych sięgnęła 23.
Cały czas wojska rosyjskie koncentrują swoje główne siły na prowadzeniu działań ofensywnych na kierunkach Lyman, Bachmut, Avdiiv i Marinka, podczas gdy Bachmut i Marinka pozostają epicentrum działań wojennych.
Źródło: 24tv/PAP