Zmasakrowane zwłoki dziecka w ścieku
Zwłoki przeciętego na pół dziecka odnaleźli w
sobotę pracownicy oczyszczalni ścieków w Załężu k. Rzeszowa.
Według wstępnych ustaleń wiadomo, że był to urodzony w szóstym
miesiącu ciąży chłopczyk. Policja wyjaśnia okoliczności śmierci
dziecka i poszukuje jego matki - informują "Super Nowości".
Dziecko zostało odnalezione przy ujściu ścieków oczyszczalni w Załężu - wyjaśnia nadkomisarz Zbigniew Sowa, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie._ Był to urodzony w szóstym miesiącu ciąży chłopczyk wraz z pępowiną. Nie wiemy jeszcze czy dziecko było już martwe kiedy trafiło do kanalizacji. To wyjaśni sekcja zwłok_ - tłumaczy.
Na pytanie skąd przecięte na pół zwłoki mogły znaleźć się w oczyszczalni ścieków, nikt nie jest jeszcze w stanie odpowiedzieć. Nieznana też jest jeszcze odpowiedź na pytanie czy dziecko zostało przecięte przez turbinę pompy oczyszczalni, czy też ktoś umyślnie dokonał tego makabrycznego czynu.
Według nieoficjalnych informacji wiadomo, że pod uwagę brane są dwa miejsca, gdzie najprawdopodobniej ktoś wrzucił dziecko do ścieku. Wszystkie one znajdują się po prawej stronie Wisłoka - osiedle "Nowe Miasto" w Rzeszowie lub ogródki działkowe znajdujące się w pobliżu oczyszczalni w Załężu - piszą "Super Nowości". (PAP)