Przed 13 jeden z samochodów rajdowych wypadł z trasy w miejscu, oznakowanym jako niebezpieczne dla widzów. Stało tam dwóch mężczyzn. Jeden został ranny, drugi wkrótce potem zmarł.
Jak powiedział prokurator Zbigniew Kubas, według wstępnych ustaleń mężczyzna zginął, ponieważ uderzył w niego samochód. Konkretne ustalenia będą możliwe dopiero po wydaniu opinii przez biegłego.
Rajdu nie przerwano.