Zmarła polsko-norweska gwiazda Aleksandra Naumik
Norwegia żegna „ukochaną przez ludzi” gwiazdę muzyki, która zachwycała śpiewem i nieprzejednaną postawą w latach 70. i 80. 17 września w swoim domu w Oslo zmarła Aleksandra Naumik w Norwegii znana jako Alexandra Naumik Sandøy.
O odejściu artystki informują największe norweskie dzienniki, w tym „Dagbladet” oraz „VG”.
Alexandra Naumik Sandøy, Polka, która po poślubieniu w roku 1970 roku norweskiego reżysera przeniosła się do jego ojczyzny, zdobyła w Skandynawii szereg prestiżowych nagród branży muzycznej. Była też znana z krytycznego stosunku do ustroju politycznego ówczesnej Polski i zaangażowania w pomoc antykomunistycznej opozycji.
- To bardzo smutna wiadomość – skomentował odejście Aleksandry Naumik, norweski muzyk i producent Svein Gundersen.
„Świeży powiew”
Aleksandra Naumik urodziła się w 1949 roku w Wilnie. Tuż po jej przyjściu na świat cała rodzina została wraz z tysiącami Polaków deportowana do Usola Syberyjskiego w Obwodzie Irkuckim. Po sześciu latach rodzinie udało się wyjechać i wrócić do Polski
Zachwycająca niezwykłą skalą głosu dziewczyna rozpoczęła profesjonalną karierę muzyczną już w liceum. Na Festiwalu w Opolu w 1967 rywalizowała w konkursie Debiuty z Czesławem Niemenem. Kiedy po ślubie wyjechała do Norwegii, w Polsce zrobiło się o niej cicho, ale za to w Skandynawii szybko stała się na scenie muzycznej ikoną stylu i nowych trendów. Jako pierwsza w Norwegii śpiewała funk-rocka i wkrótce została okrzyknięta królową tego gatunku.
- Dla norweskiej branży muzyki pop była jak świeży powiew – wspomina jej ówczesny producent w „Dagbladet”.
W 1977 roku jej debiutancki album „Alex” zdobył najważniejszą nagrodę norweskiej branży muzycznej zwaną Spellemannprisen. Naumik stała się gwiazdą muzycznych programów telewizyjnych, koncertowała w całej Skandynawii. Jako pierwsza postawiła na nowoczesny marketing, wiążąc się z dużymi sponsorami. Była też ikoną mody i stylu, jej sposób uczesania do tej pory nazywany jest w Norwegii „fryzurą na Alex”.
Zapomniana
Zdaniem niektórych współczesnych komentatorów Aleksandra Naumik mogłaby zrobić jeszcze większą karierę, ale na przeszkodzie stanęła jej zła prasa. Antykomunistyczne poglądy polityczne polskiej artystki były w lewicującej Norwegii niepopularne. Naumik otwarcie krytykowała sytuację polityczną w swojej ojczyźnie oraz Związku Radzieckim.
Artystka dała niezwykły, spontaniczny koncert w Oslo w dniu wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, kiedy to w stolicy Norwegii ludzie zebrali się na wiecu poparcia dla opozycji.
W 1983 hitem stał się singiel piosenkarki „I love Warszawa”.
Dwa lata później „Alex” rozpoczęła współpracę z członkiem zespołu „Sex Pistols” i przeniosła do USA. Przez lata podróżowała między Stanami Zjednoczonymi, Japonią i Norwegią.
Przyczyny śmierci 64-letniej gwiazdy nie podano do wiadomości publicznej.