Zmarł 14-latek przygnieciony drzewem
W miejscowości Podklucze koło Szczercowa
(Łódzkie) zginął 14-letni chłopiec, uderzony przewróconym przez
wichurę drzewem - poinformował dyżurny
komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Łodzi.
Według straży, nastolatek jechał rowerem, gdy został przygnieciony drzewem. Chłopiec był jeszcze reanimowany, ale niestety chwilę później zmarł - powiedział dyżurny.
W piątek po południu strażacy w województwie łódzkim otrzymali bardzo dużą liczbę zgłoszeń o połamanych drzewach tarasujących drogi, konarach, które uszkodziły samochody. Tylko w samej Łodzi odnotowano 65 takich zdarzeń. Największe straty gwałtowny wiatr wyrządził w Tomaszowie Maz., Bełchatowie oraz w Sieradzu i okolicach.