PolskaŹle zmierzyłeś swoje pole? Satelita to wychwyci

Źle zmierzyłeś swoje pole? Satelita to wychwyci

Rolnicy "padają ofiarami" technologii szpiegowskich. Zdjęcia satelitarne, używane do kontroli unijnych dopłat wychwytują każdy fragment źle zmierzonego pola. Naciągaczom i pechowcom grozi sąd - ostrzega "Dziennik Polski".

19.09.2007 | aktual.: 19.09.2007 00:24

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W tym roku Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa skontrolowała ponad 100 tys. z 1,5 mln przyjętych wniosków o dopłaty bezpośrednie. Średnio co dziesiąty rolnik dopuścił się nieprawidłowości - zawyżył powierzchnię działki lub wykorzystywał ją niezgodnie z deklaracją.

Drobiazgową kontrolę unijnych dopłat umożliwiają zdjęcia satelitarne, które agencja otrzymuje od unijnych instytucji badawczych. ARiMR zleca przetworzenie "surowych" zdjęć z satelity do postaci metrycznej. Potem na podstawie przetworzonych zdjęć satelitarnych (tzw. ortofotomapy) kontrolerzy sprawdzają, czy deklarowana we wniosku powierzchnia działki zgadza się z obrazem satelitarnym. Dopuszczalny margines błędu wynosi 3% powierzchni działki.

Zdjęcia satelitarne wychwytują nie tylko zawyżanie powierzchni działek, ale też pozwalają ustalić obszary, które nie są wykorzystywane rolniczo np. wypalone ścierniska lub świeżo zasadzony las. Dzięki temu kontrolerzy wiedzą, którzy rolnicy nielegalnie pobierają dopłaty do nieuprawianych działek. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
kontrolauerolnictwo
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)