"Zła gospodarka wynika ze złej prywatyzacji"

Paweł Soroka powiedział w "Sygnałach Dnia", że Polskie Loby Przemysłowe, działając w dobrze pojętym interesie społecznym, usiłowało w latach 90. wpłynąć na kolejne ekipy rządzące, by dokonywały prywatyzacji przedsiębiorstw racjonalnie, bez wyprzedawania - jak to ujął - rodowych sreber.

Zdaniem Pawła Soroki nieprzemyślana, umotywowana doraźnym zyskiem politycznym prywatyzacja może doprowadzić do uzależnienia strategicznych sektorów gospodarki od zagranicznych potentatów. Dlatego doktor Soroka uważa, że nie należy wyprzedawać przedsiębiorstw o znaczeniu strategicznym takich jak na przykład zakłady sektora energetycznego.

Dodał że zamiast dzielić przedsiębiorstwa na wiele spółek, które później zostaną sprzedane należałoby zmienić sposób zarządzania tymi firmami. Dotychczasowych nieudolnych szefów należy zastąpić gronem dobrych fachowców z którymi możnaby zawrzeć kontrakty menedżerskie.