Zjawisko zapowiada zmianę pogody. Powiew wiosny, nawet 15 stopni C

W sobotę wielu Polaków mogło narzekać na ból głowy. Niektórzy myśleli, że to zmęczenie, może że kac, mimo iż nic nie popili dnia poprzedniego. Odnotowano bardzo wysokie ciśnienie atmosferyczne. 1047 hPa to wynik nienotowany od 1907 roku.

Jeden z internautów jednak spoglądał nie tylko na barometr, ale także w niebo. Fotograf Witold Ochał uwiecznił tzw. zjawisko halo słonecznego, występujące na chmurze wysokiej, niosącej łacińską nazwę cirrus. Halo to zjawisko optyczno-meteorologiczne polegające na załamywaniu się wiązki światła słonecznego na powierzchni unoszących się w warstwie zachmurzenia wysokiego kryształków lodu.

Obok chmur wysokich częstym podłożem zjawiska może być także mgła lodowa. Przez "halo" pogoda nieco podpowiada nam niejako prognozę na najbliższe godziny. Pojawienie się tego zjawiska zazwyczaj zwiastuje pogorszenie się pogody, przede wszystkim poprzez wzrost zachmurzenia, ale także opady. Warto więc czasem zadrzeć głowę nieco wyżej i podziwiać piękno nieba. Nigdy bowiem nie wiadomo, co zobaczymy. Może okazać się, że trafi się nam wyjątkowa chmura lub zjawisko, którego nie widzi się codziennie.

Tymczasem jak donoszą synoptycy serwisu Meteo.pl, wyż Frauke wędruje powoli na południe; nieco słabnąc nad Czechami i Austrią. Z północnego zachodu napłynie odrobinę cieplejsza masa powietrza. W tej części kraju temperatura wzrośnie do 8 - 10 stopni C., na południowym wschodzie do 2 - 4. Tam ocieplenie dotrze w poniedziałek.

Jak przewidują mapy o dłuższym horyzoncie czasowym, ciepła i niemal wiosenna aura z nocnymi spadkami temperatury w okolice zera stopni C i opadami, potrwać może przez niemal cały nadchodzący tydzień.

Według autorów serwisu Meteoprognoza.pl, począwszy od wtorku do Polski wleje się fala wiosennego ciepła. W 27 lutego na zachodzie polski temperatury dojdą do 13 stopni ciepła. Dzień później dojdą nawet do 15 stopni.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl