Ziobro: wyrok sądu oznacza konfiskatę mojego majątku
Wyrok sądu nakazujący Zbigniewowi Ziobrze
przeprosić doktora Mirosława G. w telewizjach, może doprowadzić
polityka PiS do bankructwa - przewiduje "Dziennik".
12.12.2008 | aktual.: 12.12.2008 07:58
Wykupienie spotów to koszt nawet pół miliona złotych. W rozmowie z "Dziennikiem" były minister przyznał, że zastanawia się nad celem wspomnianego orzeczenia sądu. - Zasądzenie takiej sumy tak naprawdę oznacza przecież orzeczenie wobec mnie konfiskaty majątku i zabranie dorobku całego życia - twierdzi Ziobro.
Rozmówca gazety deklaruje, że nie jest człowiekiem specjalnie zamożnym. Zarabia na rękę około 6,5 tysiąca złotych. Nie ma odłożonych takich pieniędzy. - A przecież dla sądu było jasne, że informacja o wyroku w pierwszej i drugiej instancji zostanie podana przez wszystkie media, więc także telewizje i dotrze do zainteresowanych - żali się były minister.