Mocny wpis Ziobry. Nawiązał do swojego zdrowia
Zbigniew Ziobro wydał w mediach społecznościowych oświadczenie ws. wezwania na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Stwierdził w nim, że jest to "prymitywna prowokacja i zwykłe, obrzydliwe nękanie". Nawiązał również do swojego stanu zdrowia.
Przesłuchanie Ziobry przez sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa ma odbyć się w poniedziałek, 1 lipca. Wiceprzewodniczący komisji Marcin Bosacki oświadczył w Programie I Polskiego Radia, że Ziobro nie odebrał na razie wezwania i że z tego co wie szuka go policja, żeby to wezwanie dostarczyć.
Były minister sprawiedliwości zareagował na te doniesienia obszernym wpisem w mediach społecznościowych. Ziobro nawiązał m.in. do swojego stanu zdrowia. Przypomniał, że przeszedł skomplikowaną operację i kontynuuje leczenie, a w Sejmie od wielu tygodni jest jego zwolnienie lekarskie, obowiązujące do 7 lipca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kurski jednak trafi do PE? "Racjonalny ruch Kaczyńskiego"
"Wezwanie mnie na 1 lipca i zaangażowanie policji to prymitywna prowokacja i zwykłe, obrzydliwe nękanie" - czytamy we wpisie polityka na platformie X.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Już dawno publicznie oświadczyłem i to podtrzymuję, że chcę stanąć przed komisją. Tylko muszę wrócić do sił, a komisja w swoich działaniach winna respektować obowiązujące prawo" - zakończył były minister.
Policja szuka ministra
W ostatnich dniach policjanci kilkanaście razy podjęli próbę dostarczenia byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze wezwania przed komisję śledczą ds. Pegasusa - ustaliła nieoficjalnie Wirtualna Polska. Byli zarówno w jego rodzinnych domach, jak i w biurze poselskim. Polityk do tej pory nie odebrał wezwania.
Szefowa komisji ds. Pegasusa Magdalena Sroka w rozmowie z Wirtualną Polską potwierdza, że po tym, jak Ziobro nie odbierał wezwań, zwróciła się do prokuratury.
Sroka podkreślała, że do komisji nie dotarło na razie żadne zwolnienie lekarskie byłego ministra. I zapewniła, że - jeśli nie doszłoby do poniedziałkowego przesłuchania z przyczyn zdrowotnych - będzie dążyć do ustalenia innego dogodnego terminu, który będzie do zaakceptowania dla świadka.
Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.