Ziobro prostuje słowa o PiS: były wyrwane z kontekstu!
Zbigniew Ziobro powiedział, że jego wypowiedź o kampanii wyborczej PiS została wyrwana z kontekstu i nadano jej dodatkowe znaczenie. W poniedziałek w Sygnałach Dnia były minister sprawiedliwości zauważył, że należałoby zastanowić się nad tym, jak prowadzić kampanię wyborczą PiS, by była ona skuteczniejsza.
09.06.2009 | aktual.: 10.06.2009 07:14
Zbigniew Ziobro przypomniał w tvp.info, że jego wypowiedź poświęcona była przede wszystkim brakowi rzetelnego przekazu dziennikarskiego. Jego zdaniem, PiS nie uzyskał w eurowyborach lepszego wyniku głównie dlatego, że większość mediów elektronicznych faworyzuje PO.
Ziobro zauważył jednocześnie, że jego ugrupowanie jest w stanie pokonać Platformę także w dużych miastach, czego najlepszym dowodem jest jego wygrana. Były minister sprawiedliwości dodał, że dobry wynik, który uzyskał jest między innymi efektem skutecznej kampanii.
Zbigniew Ziobro powiedział, że w Prawie i Sprawiedliwości nie ma i nie będzie rozłamu. Dodał, że w tak dużym ugrupowaniu jest miejsce dla ludzi o różnych osobowościach i poglądach. Zdementował jednocześnie medialne spekulacje na temat uformowania się w partii tak zwanej "frakcji Ziobry". Jego zdaniem, cała sprawa to efekt tego, że jego wypowiedź nierzetelnie zacytowano i nadano jej znaczenie, którego nie było.
Zbigniew Ziobro dodał, że nigdy nie podważał faktu, iż Jarosław Kaczyński jest i będzie niekwestionowanym przywódcą Prawa i Sprawiedliwości, a kandydatem tej partii w nadchodzących wyborach prezydenckich - Lech Kaczyński. Powiedział, że medialne spekulacje o jego ambicjach pod tym względem, nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.