Ziobro: nie ma przeszkód do wydania podejrzanego o zabójstwo Belgii
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powiedział, że nie bierze raczej pod uwagę, by polski sąd nie wydał Belgii 17-latka podejrzanego o zabójstwo swojego rówieśnika w Brukseli, do którego doszło 12 kwietnia. Belgia chce wydania go na podstawie europejskiego nakazu aresztowania.
Nie biorę raczej tego pod uwagę (niewydania podejrzanego Belgii). Uważam, że w tej chwili nie ma przeszkód, aby doszło do tego wydania - powiedział Ziobro.
Trybunał Konstytucyjny określił pewien czas na zmianę w konstytucji i do tego czasu można stosować procedurę określoną w europejskim nakazie zatrzymania - dodał szef resortu sprawiedliwości.
Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) Trybunał Konstytucyjny uznał rok temu za niezgodny z ustawą zasadniczą, bo - zdaniem TK - ENA to inna forma ekstradycji, a konstytucja zabrania ekstradycji obywateli Polski do innych krajów. Trybunał zdecydował, że parlament ma 18 miesięcy na ewentualną nowelizację konstytucyjnego zakazu ekstradycji Polaków. Do tego czasu, czyli do 1 października 2006 roku, zaskarżony przepis obowiązuje. Dlatego niektóre sądy zgadzają się na wydawanie innym państwom obywateli Polski na podstawie ENA, inne - nie.
W piątek podejrzewany o zabójstwo Adam G. został przesłuchany przez prokuraturę Okręgową Warszawa-Praga, która postawiła mu zarzut zabójstwa w celu kradzieży lub współudziału w zabójstwie nastolatka w Brukseli. Chłopak nie przyznaje się do winy. W sobotę zbierze się sąd, by rozpatrzyć wniosek o wydanie go Belgii.
Joe Van Holsbeeck zginął od ciosów nożem 12 kwietnia. Napastnicy ukradli mu odtwarzacz plików MP3. Podejrzani o to dwaj polscy obywatele zostali zidentyfikowani dzięki nagraniom kamer na dworcu i w brukselskim metrze. Jeden z nich, 16-letni Mariusz O., przebywający nielegalnie w Belgii, został zatrzymany w poniedziałek.