Ziobro: nagrałem Leppera, bo bałem się Platformy
Zbigniew Ziobro podkreślił, że rozmowę z Andrzejem Lepperem nagrywał dla własnego bezpieczeństwa. Były minister sprawiedliwości podkreślił na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia, że gdyby nie zarejestrował na dyktafon tej rozmowy, politycy Platformy Obywatelskiej domagaliby się jego aresztowania, dając wiarę słowom Leppera.
Były minister sprawiedliwości dodał, że jego brak zaufania do byłego wicepremiera spowodowany był wcześniejszym postępowaniem Leppera.
Ziobro zaprzeczył jakoby nagranie zarejestrowane przez niego na dyktafonie było zmanipulowane. Zaznaczył, że rozmowa z Andrzejem Lepperem odbyła się dwa miesiące przed opublikowaniem jej treści. W związku z tym oryginalne nagranie zostało usunięte z dyktafonu, ale wcześniej zostało utrwalone na dysku twardym prokuratora Jerzego Engelkinga. Nikt zatem nie miał możliwości dokonywania manipulacji w tym nagraniu.
Były prokurator generalny dodał, że nagranie rozmowy z byłym ministrem rolnictwa było słusznym posunięciem. Według Ziobry Lepper jako osoba skazana wcześniej za pomówienia nie był osobą wiarygodną.