Ziobro na urodzinach Radia Maryja. Ojciec Rydzyk wystosował apel
Podczas obchodów 33. rocznicy Radia Maryja w Toruniu, Zbigniew Ziobro dziękował za modlitwy w intencji jego zdrowia. Po jego wystąpieniu o. Tadeusz Rydzyk przekazał zastanawiający apel.
Zbigniew Ziobro
Na uroczystości z okazji 33. rocznicy powstania Radia Maryja w Toruniu zgromadziły się tłumy. Wśród obecnych byli m.in. Zbigniew Ziobro, który podziękował za modlitwy w intencji jego zdrowia.
Jak mówił, jego wyzdrowienie z "choroby bardzo ciężkiej, śmiertelnej, związanej z nowotworem z przerzutami" było blisko cudu.
- Dlatego jestem tak bardzo Wam wszystkim wdzięczny za ten dar, który wypływał z modlitwy, za Bożą opiekę i za wspaniałych lekarzy, których spotkałem dzięki łasce Pana Boga - mówił były minister sprawiedliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ziobro dostał prezent od koalicji? "Taki jaki chciał"
Ojciec Rydzyk o "diabelskim zachowaniu"
Tuż po wystąpieniu Ziobry, o. Tadeusz Rydzyk poprosił o modlitwę za lekarkę, która ratowała byłego lidera Suwerennej Polski i dodał: - Muszę powiedzieć, gdy pan minister był tam, w tym centrum onkologii ziemi lubelskiej, byli tacy ludzie, którzy robili wszystko, żeby potwornie dokuczyć, po prostu było diabelskie zachowanie. Módlmy się, żeby to odeszło z Polski. To trzeba potężnej modlitwy św. Michała Archanioła, egzorcyzmów - stwierdził.
Osobiście na miejscu nie mógł pojawić się z kolei prezydent Andrzej Duda, który udał się do Paryża, natomiast skierował on do uczestników specjalny list, w którym zwrócił się do o. Tadeusza Rydzyka jako "czcigodnego ojca dyrektora". Podziękował za 33 lata budowania "mediów ważnych dla Polaków".
Z kolei Jarosław Kaczyński, którego list odczytał Mariusz Błaszczak, odniósł się do akcji CBA w siedzibie "Lux Veritatis", cytując kardynała Wyszyńskiego: "Jeżeli przyjdą zniszczyć ten naród, zaczną od Kościoła, gdyż Kościół jest siłą tego narodu". Słowa te spotkały się z aplauzem zgromadzonych.
Prezes PiS mówił o "próbach deprawacji dzieci"
Kaczyński wspomniał także o "fali brutalnych oszczerstw" wobec Jana Pawła II oraz atakach na macierzyństwo i "próbach deprawacji dzieci i młodzieży" za sprawą edukacji seksualnej w szkołach. Podkreślił, że celem "liberalno-lewicowego mainstreamu" jest świat bez Boga.
- Ale my jesteśmy i pozostaniemy wspólnotą. My się po prostu nie damy - stwierdził. - Wyrażamy wdzięczność Panu Bogu, że obdarzył nas słuchaczami oraz członkami Radia Maryja, widzami Telewizji Trwam, czytelnikami "Naszego Dziennika" oraz wszystkimi osobami w ten czy inny sposób związanymi z pozostałymi inicjatywami - zakończył Kaczyński.
Czytaj też:
Źródło: Fakt
