"Zimna wojna" w polskiej polityce. Ostre słowa w programie
6 sierpnia Karol Nawrocki zostanie zaprzysiężony na prezydenta. Jego stanowcza polityka wobec rządu Donalda Tuska budzi wiele pytań o przyszłość współpracy między Pałacem Prezydenckim a Radą Ministrów. Bartłomiej Sienkiewicz nazwał tę sytuację "zimną wojnę" w polskiej polityce.
Co musisz wiedzieć?
- Zaprzysiężenie prezydenta elekta: Karol Nawrocki obejmie urząd 6 sierpnia, co może wpłynąć na relacje z rządem Donalda Tuska.
- Polityczne napięcia: Bartłomiej Sienkiewicz określa obecną sytuację jako "zimną wojnę" w polskiej polityce.
- Marsz narodowców: Pomimo braku zgody wojewody, odbył się marsz w Warszawie, co wywołało kontrowersje.
Jakie wyzwania czekają nowego prezydenta?
Karol Nawrocki, nowy prezydent elekt, zapowiada zdecydowaną politykę wobec rządu Donalda Tuska. Premier nie ukrywa, że współpraca z Pałacem Prezydenckim może być trudna. Bartłomiej Sienkiewicz, eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej, w rozmowie z TVN24 podkreślił, że obecna sytuacja przypomina "zimną wojnę" w polskiej polityce.
- Mamy zimną wojnę w Polsce, wewnątrz polityczną. I mamy coraz bardziej gorącą wojnę na wschodniej granicy Polski - mówił Sienkiewicz, dodając, że stabilność kraju zależy od szybkiej reakcji na wydarzenia.
Czy marsz narodowców wpłynie na politykę?
W dniu 1 sierpnia, mimo braku zgody wojewody, odbył się marsz narodowców w Warszawie. Bartłomiej Sienkiewicz skrytykował to wydarzenie, wskazując na cynizm i mowę nienawiści, które mogą dzielić Polaków.
- To jest język, to jest sposób mówienia o tej największej tragedii w historii Polski, u podstaw którego leży bezmierny cynizm - skomentował Sienkiewicz.
Jakie są konsekwencje finansowania organizacji narodowych?
Sienkiewicz zwrócił uwagę na finansowanie organizacji prowadzonych przez Roberta Bąkiewicza, które otrzymały znaczne środki z budżetu państwa. Wskazał, że takie działania mogą wpływać na ekstremalne skrzydła polskiej prawicy.
- Bąkiewicz nie jest niezależną osobą. Przypomnę, że otrzymał zarówno w pieniądzach, jak i w nieruchomościach z budżetu państwa miliony złotych - ocenił Sienkiewicz.
Źródło: TVN24