Zięć Trumpa, Żyd. Norweski dziennik przeprasza
Norweski dziennik "Aftenposten" przeprosił za nazwanie zięcia prezydenta USA Donalda Trumpa Jareda Kushnera Żydem, co zostało odebrane jako antysemickie - podaje "Rzeczpospolita".
12 stycznia w jednym z artykułów "Aftenposten" można było przeczytać: - Żyd Kushner forsuje Davida M. Friedmana na nowego ambasadora w Izraelu. To sformułowanie za obraźliwe uznała organizacja Żydów w Niemczech (Det Mosaiske Trossamfund),
- Dziennikarze "Aftenposten" wykazali się antysemityzmem sugerując, że żydowskie korzenie Kushnera wyjaśniają forsowanie Friedmana na ambasadora. To generalizacja oparta na stereotypie, że Żydzi wykazują się lojalnością wobec siebie. Oskarżenie Żydów o taką podwójną lojalność pojawia się od setek lat – podkreślił przewodniczący DMT Ervin Kohn.
Do stanowiska organizacji Żydów w Niemczech odniosła się Tove Tveoy Strom-Gundersen, redaktor "Aftenposten". Zadeklarowała, że poinformowała dziennik, by wysłał przeprosiny wspólnocie żydowskiej.
- Użyliśmy tego sformułowania bez antysemickiego kontekstu. Nie chodziło nam o stworzenie tego typu, negatywnego skojarzenia. Przedyskutowaliśmy to i uznaliśmy, że należy przeprosić – tłumaczyła Strom-Gundersen.
W jakim celu zatem pojawiła się informacja o korzeniach męża Ivanki Trump? - Informacja o wyznawanej przez niego religii nie jest nieważna dla naszych czytelników – powiedziała redaktor "Aftenposten". Zaznaczyła, że kiedy amerykański polityk Rick Santorum chciał zaostrzenia prawa aborcyjnego, gazeta zwracała uwagę, że jest on katolikiem. Podobnie informacja o tym, ze zięć Trumpa jest ortodoksyjnym Żydem była istotna, ponieważ Kushner miał być zaangażowany we wskazanie nowego ambasadora w Izraelu.
Przeprosić nie zamierza z kolei dziennik "Dagbladet", który w nagłówku jednego ze swoich artykułów o Kushnerze zamieścił pytanie” "jakie ma doświadczenie poza tym, że jest Żydem wżenionym w rodzinę Trumpa?". Hilde Schjerve, redaktor "Dagbladet" tłumaczyła, że Donald Trump niejednokrotnie mówił o żydowskich korzeniach swojego zięcia, przekonując, że sam jest przyjacielem Izraela.
Przypomnijmy, że 35-letni zięć prezydenta elekta Donalda Trumpa, Jared Kushner obejmie w Białym Domu stanowisko doradcy ds. umów handlowych i Bliskiego Wschodu.