Zgwałcił dziewczynę, potrącił policjanta
Przez ponad 20 km uciekał przed turkowskimi
policjantami domniemany sprawca gwałtu na 17-letniej dziewczynie z
gminy Przykona. Uciekinier uszkodził dwa radiowozy i usiłował
przejechać policjanta. Po zatrzymaniu został.... zwolniony - pisze
"Gazeta Poznańska".
W gminie Przykona (powiat turkowski) od kilku miesięcy grasuje gwałciciel. Policji zgłoszono już trzy przypadki napaści na kobiety. Ofiarą ostatniej, najbardziej drastycznej padła 17-latka z gminy Przykona, która wracała późnym wieczorem z praktyk w restauracji. Napastnik zaatakował ją od tyłu, dusił paskiem i uderzył w głowę. Potem zgwałcił. Dziewczyna ledwo uszła z życiem.
W okolicy nie mówi się dziś o niczym innym. Władze gminy wyznaczyły nagrodę - 5 tys. zł - za informacje, które przyczynią się do ujęcia zwyrodnialca.
Turkowscy policjanci zaczęli typować sprawców. Jednym z podejrzewanych o napady na kobiety był 32-latek z gminy Dobra. Ale tylko podejrzewanym, bo pewnym dowodem mogłyby być badania porównawcze pobranych próbek biologicznych. Wyników jeszcze nie ma. Pojawiły się za to inne dowody obciążające 32-latka, o których, z uwagi na dobro śledztwa, policja nie chce mówić. (PAP)