Zgłosił papier ścierny, a przewoził papierosy bez akcyzy
"Elektrokorund do Ermsleben" - wbrew pozorom, to nie aktorskie ćwiczenie dykcji, ani zadanie domowe złośliwego logopedy. Mniej więcej tak brzmiała odpowiedź, jakiej kierowca samochodu ciężarowego udzielił celnikom w Oddziale Celnym w Korczowej na rutynowe pytanie, co i dokąd wiezie.
Pojazd został poddany kontroli sprzętem RTG, jednakże obraz uzyskany w wyniku skanowania nie pozwolił na jednoznaczne sformułowanie jakiegokolwiek podejrzenia. Dopiero w wyniku szczegółowej rewizji, przeprowadzonej zgodnie z dyspozycją celnika weryfikującego dokumenty przesyłki okazało się, że jeżeli nawet cel podróży został podany zgodnie z prawdą, to już zawartość przesyłki nie odpowiadała temu, co widniało w dokumentach i co zgłosił do kontroli 31- letni Siergiej K. z Ukrainy.
W workach, które rzekomo miały być wypełnione materiałem ściernym, przesyłanym od ukraińskiego producenta do niemieckiego odbiorcy, funkcjonariusze ujawnili 7050 paczek papierosów marki LM, bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconych należności, oszacowano łącznie na blisko 95 tys. złotych.
Kierowca ciężarówki został oskarżony o przemyt wyrobów akcyzowych do Unii Europejskiej, a ze względu na wagę sprawy – mierzoną w tym przypadku ilością ujawnionych papierosów i kwotą uszczuplonych należności – ewentualne usprawiedliwienia będzie składał przez Sądem w Jarosławiu. Proponujemy by już zaczął ćwiczyć, niełatwe przecież dla obcokrajowców polskie zdanie: „proszę o najniższy wymiar kary”.
Zobacz wydanie internetowe: Prezydenckie drzewa w Birczy
