Zgłosił kradzież zegarka, który... sam wcześniej ukradł
• 43-latek z Legnicy zgłosił na policję kradzież wartego kilkanaście tys. zł zegarka
• Policjanci odzyskali kosztowny przedmiot, odkryli jednak, że nie należał on do składającego zawiadomienie mężczyzny
• Kradzież zegarka i złotego sygnetu zgłoszono miesiąc wcześniej
• 43-latkowi grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności
09.05.2016 12:55
Do policjantów z Legnicy o pomoc zwrócił się 43-latek. Mężczyzna zgłosił kradzież wartego kilkanaście tysięcy złotych zegarka. Jak twierdził, skradziony przedmiot miał dla niego dużą wartość nie tylko rzeczową, ale też sentymentalną, ponieważ miał być pamiątką po jego zmarłym ojcu.
Funkcjonariuszom udało się co prawda odzyskać zegarek i zatrzymać podejrzanego o jego kradzież 16-latka, przy okazji ustalili jednak, że wartościowy przedmiot nie jest wcale własnością mężczyzny, który złożył zawiadomienie, lecz został miesiąc wcześniej skradziony innemu mieszkańcowi Legnicy. Zgłosił on wtedy kradzież zegarka i złotego sygnetu.
Policjanci zatrzymali więc obu podejrzanych i odzyskali zegarek oraz pierścień, których łączną wartość szacuje się na kwotę 18 tys. zł.
43-latkowi grozi teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O losie nieletniego złodzieja zdecyduje natomiast Sąd Rodzinny.