Finał poszukiwań. Znaleziono ciało zaginionego Polaka
Tragiczny finał zakrojonej na szeroką skalę akcji poszukiwawczej. Na podmokłych terenach w Górnej Austrii znalezione zostały zwłoki 29-letniego Polaka. Policja wykluczyła samobójstwo.
W środę rano (6 marca) austriackie służby odebrały zgłoszenie o zaginięciu młodego mężczyzny z Polski. 29-latek miał opuścić dom w nocy. Ojciec i brat początkowo na własną rękę próbowali go odszukać, ale bezskutecznie.
W zakrojonej na szeroką skalę akcji poszukiwawczej wzięli udział policjanci i strażacy z miasta Attnang-Puchheim, a także wolontariusze lokalnego oddziału Czerwonego Krzyża. Mężczyzny szukano z wykorzystaniem drona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bestia znad Wołgi złapana. Jest podejrzany o zabicie 26 kobiet
"W akcji uczestniczyła także brygada z psami ratowniczymi z Górnej Austrii" - poinformowała w komunikacie prasowym lokalna jednostka straży pożarnej, publikując zdjęcia oraz nagranie z akcji poszukiwawczej młodego Polaka. "Gdy pierwsze zespoły poszukiwawcze przeczesywały okolicę, strażacy odnaleźli martwą osobę w pobliskim lesie" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Abgängiger (29) bei großangelegter Suchaktion in Attnang-Puchheim tot aufgefunden
Ciało młodego Polaka leżało na podmokłych terenach pomiędzy drogą krajową B1 a torami kolejowymi - niedaleko kwater pracowniczych, w których zmarły mieszkał wraz ojcem i bratem.
Jak podają austriackie media, Polacy przyjechali pracować w Austrii zaledwie kilka dni wcześniej. 29-latek miał problemy zdrowotne i to one, zdaniem policji, mogły wpłynąć na to, że stracił orientację w terenie i zgubił się na bagnistym terenie. Udział osób trzecich w śmierci mężczyzny oraz samobójstwo zostały wykluczone.
Źródło: Straż pożarna w Attnang-Puchheim, "Kronen Zeitung"