Bójka dyplomatów. Rosjanin zerwał ukraińską flagę
Awantura na Zgromadzeniu Parlamentarnym Współpracy Gospodarczej Państw Morza Czarnego w Ankarze. Doszło do bójki między delegatami z Rosji i Ukrainy. Rosjanin zerwał wiszącą na korytarzu ukraińską flagę, po czym otrzymał cios w twarz.
Sytuacja wydarzyła się w czwartek podczas Zgromadzenia Parlamentarnego Współpracy Gospodarczej Państw Morza Czarnego (PABSEC) w Ankarze. Na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych widać, jak delegat z Ukrainy pozuje do zdjęcia, trzymając flagę swojego kraju.
W pewnej chwili podchodzi do niego rosyjski dyplomata, który wyrywa mu flagę z rąk i odchodzi z nią w przeciwnym kierunku. Ukrainiec natychmiast zaczyna gonić Rosjanina, po czym uderza go w twarz i odzyskuje żółto-niebieską flagę.
Ukraińskie media donoszą, że w incydencie uczestniczyli ukraiński polityk Ołeksandr Marikowski i rosyjski deputowany Walerij Stawicki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjskie media piszą o "prowokacji"
Jeszcze wcześniej doszło do spięcia na sali, w której odbywało się posiedzenie szczytu. W trakcie wystąpienia deputowanej rosyjskiej Dumy Olgi Timofewej, ukraińscy dyplomaci próbowali rozwiesić za jej plecami flagę ich kraju. To nie spodobało się rosyjskim przedstawicielom, którzy wyraźnie zaprotestowali, po czym wybuchła awantura.
Zdarzenie zostało zauważone przez rosyjskie media, które natychmiast zaczęły rozpisywać się o "ukraińskiej prowokacji", oskarżając Ukrainę o próbę przerwania wystąpienia Timofewej.