Gorzkie słowa Zełenskiego: Zostaliśmy sami. Wszyscy się boją
W opublikowanym w nocy nagraniu prezydent Ukrainy wyraża ubolewanie, że Ukraina "została sama" w walce przeciwko rosyjskiemu agresorowi. Wołodymyr Zełenski odniósł się także do przyszłości swojego kraju w NATO. - Wszyscy się boją - podkreślił ukraiński prezydent. Przekazał też bardzo niepokojące wiadomości z Kijowa.
Ukraiński przywódca jest rozgoryczony. - Kto jest gotów walczyć razem z nami? Nikogo nie widzę. Kto jest gotowy dać Ukrainie gwarancję członkostwa w NATO? Wszyscy się boją - stwierdził Wołodymyr Zełenski w zamieszczonym na oficjalnej stronie prezydenta nagraniu.
Prezydent Ukrainy jednocześnie poinformował, że rosyjskie grupy dywersyjne przeniknęły już do Kijowa. Zełenski przekazał także informacje o poległych ukraińskich żołnierzach.
Ukraińcy walczą
Ukraińcy stawiają czynny opór rosyjskiej inwazji. Trwają zacięte walki. Oddziały ukraińskie odzyskały kontrolę nad położonym nieopodal stolicy lotniskiem w mieście Hostomel. Znajduje się ono ok. 20 km od centrum Kijowa.
Zełenski podał, że przy stratach własnych ocenianych na 137 poległych żołnierzy Ukraińcy szacują, że Rosjanie stracili ok. 800 wojskowych.
W piątek rano prezydent Zełenski przemówił ponownie. Ukraiński przywódca oświadczył, że pomimo wznowienia przez Rosjan bombardowań, nad ranem większość ich wojsk została powstrzymana przed dalszą ekspansją. Przeprowadzony został w międzyczasie m.in. rosyjski atak rakietowy na Kijów.
Ukraińskie siły zbrojne poinformowały w piątek nad ranem o trwających walkach w obwodzie kijowskim. Jak czytamy w komunikacie, Rosjanie zostali zatrzymani na linii rzeki Teterew.
Zobacz też: Patryk Michalski z Kijowa: miasto jest wymarłe. Wszyscy najbardziej obawiają się nocnych ataków